The Meg, Rekinado, Szczęki. W teorii filmy te łączy ta sama tematyka, jednakże są to całkowicie różne produkcje. Dowodzi to, iż wbrew wszelkim pozorom tego typu kino jest zdecydowanie bardziej różnorodne, niż mogłoby się wydawać. Oto najlepsze filmy o rekinach!
fot. kadr z filmu W szczękach rekina 3D
Nasz ranking zaczynamy od pozycji, która niestety może nie znaleźć zbyt wielu fanów. Głównym problemem W szczękach rekina 3D jest fakt, iż film powiela znane schematy zarówno z produkcji wykorzystujących motyw rekina oraz potrzasku. Na szczęście, jeśli wczujemy się w historię, istnieje szansa, iż będzie ona trzymać w napięciu.
W szczękach rekina 3D ma miejsce w markecie małego kurortu, nad które nadciąga tsunami. Gdy budynek zostaje zalany okazuje się, iż nie tylko woda stanowi zagrożenie dla przebywających tam ludzi, ale również wygłodniałe rekiny.
fot. kadr z filmu Sharktopus
Twórcy produkcji z rekinami wielokrotnie stawiają na kicz. Takim przykładem jest np. Sharktopus, w którym nie brakuje absurdów, a także koszmarnych efektów specjalnych. Jeśli jednak widz podejdzie do tej produkcji z dużym przymrużeniem oka, być może będzie się na niej dobrze bawił. Warto również wspomnieć, iż film doczekał się dwóch sequeli (Sharktopus vs. Pteracuda oraz Sharktopus vs. Whalewolf).
Fabuła Sharktopus jest jak najbardziej łatwa do przewidzenia; naukowcy tracą kontrolę nad stworzoną w celach wojskowych hybrydą rekina i ośmiornicy. Żołnierze oraz specjaliści muszą ją powstrzymać, gdyż ta zaczyna siać zamęt i niszczyć wszystko, co się dookoła niej znajduje.
fot. kadr z filmu Mega Rekin kontra Kolossus
Mega Rekin to kolejna pozycja naszego rankingu, w której nie brakuje samoświadomego kiczu. Niemniej tytuł ten posiada swoje grono fanów, dzięki któremu powstały łącznie aż 4 filmy o potężnym stworzeniu. Mega Rekin miał na swojej drodze wielu równie potężnych przeciwników, takich jak: Kolossus, Ośmiornica czy Krokozaurus. Także, jeśli lubicie samoświadomy kicz, zapoznajcie się z tą serią.
fot. kadr z filmu Meg
Po zwiastunach Meg zapowiadał się jako całkiem obiecujący projekt z rekinem w roli głównej. Niestety, mimo iż film posiada całkiem nieźle nakręcone sceny akcji jest średnio angażujący. Warto jednak zapoznać się z tą produkcją, chociażby dla Jasona Stathama, który jak zwykle sprawdza się dobrze w kinie akcji.
Fabuła Meg opowiada o byłym ekspercie wojskowym od nurkowania. Po latach przerwy, spowodowanej niepowodzeniem z przeszłości musi pomóc uwięzionej w głębinach załodze, której grozi atak rekina.
