Może to i krótkometrażówka, ale w dalszym ciągu mamy do czynienia z bajkowym uniwersum Shreka – tym razem w świątecznym nastroju. Nasz poczciwy ogr tym razem ma ambitny plan spędzenia tego specjalnego okresu wyłącznie z rodziną. Oczywiście jego przyjaciele mają inne pomysły.
Nie ma chyba świątecznego zestawienia bez tej produkcji. Niezastąpiony Jim Carrey gra pewnego stwora, który nienawidzi świąt. Knuje genialny plan, by tym razem im zapobiec. Problemem w tych rozmyślaniach staje się… mała dziewczynka, którą spotyka po drodze.