horrory na netflix
horrory na netflix

Dobre horrory na Netflix, które warto obejrzeć | TOP 30

HORRORY NA NETFLIX – STRONA 5

6. Adwokat diabła (1997), reż. T. Hackford

Al Pacino ma na podorędziu tyle wybitnych ról, że mógłby nimi obdzielić więcej niż pół tuzina świetnych aktorów. Dlatego jego kreacja Johna Miltona na tle całej reszty wygląda dość… zwyczajnie, a mimo to jest świetna i w dużej mierze ciągnie tę i tak bardzo udaną produkcję. W klimat świetnie wpasowują się również Keanu Reeves jako utalentowany prawnik oraz Charlize Theron i Connie Nielsen na drugim planie.

TOP 10 - Najlepsze role Charlize Theron

Fot. Kadr z filmu Adwokat Diabła

5. Christine (1983), reż. J. Carpenter

Kolejny film grozy na podstawie twórczości Stephena Kinga na Netflix. Jest to jedna z tych bardziej udanych ekranizacji twórczości mistrza horroru. Netfliksowe horrory mają więc w swoim archiwum filmy, które mimo że powstały kilka dekad temu, wciąż potrafią przerazić. Opowieść o morderczym samochodzie to film, który warto obejrzeć, aby dowiedzieć się, jak Hollywood „obwąchiwało” pisarstwo Stephena Kinga.

Najlepsze filmy o samochodach

Redaktor

Z wykształcenia polonista i kulturoznawca. Stworzyły go filmy, może go też zabiją.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NN pisze:

Jak to się dzieje że lśnienie zawsze jest tak wysoko w rankingach?
Przecież to gniot.
Gra aktorska to jakaś pomylka
Nawet Nikolson się nie popisał o Duvall lepiej nie wspominać.

King zwyczajnie nie ma szczęścia do ekranizacji swoich powiesci

elemelek pisze:

sam jesteś gniot i nikt nie ma pretensji. nie znasz się więc lepiej zamilcz.

Jan pisze:

Oczywiście że to gniot. Sam King tak twierdził ale wy znawcy wiecie lepiej. Przypominacie mi tych wszystkich z Bożej łaski artystów podążających z swoimi guru jak stado baranów. Widać to szczególnie w galeriach sztuki. Potraficie się podniecać bananem przyklejonym do ściany bo wmówiono wam że to sztuka wysokich lotów albo znawców mody. Z resztą nie raz was ośmieszali 🙂

Jan pisze:

Ja też nie rozumiem fenomenu tego filmu.

Franio Kiwandrzero pisze:

Serio? Każdy z tych filmów, to gówno. Nuda. Doceniam kunszt Nicholsona, ale Lśnienie to nudny, przestarzały syf. Pozostałe są takimi horrorami, jak widok sali sejmowej: trochę straszne, trochę rubaszne, mocno żenujące, nudne i przewidywalne.

Roshi_Stce pisze:

Już wiem że ten artykuł to ściema. Jak film „Death Note” jest horrorem i to dobrym to ja nie chce wiedzieć jakie filmy uważa za złe. Death Note (film) nie trzyma się materiału źródłowego, postacie są przedstawione bardzo źle odwzorowane, fabuła w filmie jest zerowa w porównaniu do mangi i anime. Dziękuję nie pozdrawiam…

Bart pisze:

A może jeszcze Mordercza opona,same dno!

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?