Prace nad trzecią częścią Bad Boys trwają już od pewnego czasu. Projekt jest już prawie na ukończeniu. Bad Boys II, mogliśmy podziwiać na ekranach kin ponad 13 lat temu. Pomimo upływu tego czasu seria nie straciła na popularności i wciąż wielu fanów z wypiekami na twarzy oczekuje kolejnych informacji o produkcji. Niedawno wywiadu udzielił scenarzysta i reżyser filmu Joe Carnahan. Spytany o tak długi czas pomiędzy kolejnymi częściami, odparł:
Zdecydowanie nie ignorujemy tego faktu, ponieważ jest on częścią filmu. Co działo się 15 lat temu w Twoim życiu, co dzieje się teraz i jak zapatrujesz się na przyszłość, to naprawdę wiele informacji. Jestem bardzo podekscytowany możliwościami jakie daje takie podejście.
Mówił, także o zostawieniu swojego piętna na serii:
Podstawy historii są już ugruntowane – Miami narkotyki, napady, zabójstwo, dwójka nierozłącznych przyjaciół – to wszystko przemawia do mnie. Poprzednie części stworzył Michael Bay i jeśli się bierzesz za kolejny film z serii to robisz to na poważnie. Prace rozpocząłem jako scenarzysta i postanowiłem napisać własną wersję historii, co było dla mnie bardzo ekscytujące i przyjemne. Tego pragnąłem bardziej niż czegokolwiek, by jako scenarzysta, stworzyć historię w tym uniwersum.
Kolejna ciekawa informacja dotyczyła złoczyńcy. I wiecie co? Zamiast jednego, dostaniemy ich więcej:
To nie było wyzwanie [wymyślenie antagonisty]. Macie te wszystkie gry, a w nich masę wrogów i każdy z was gromadzi to wszystko, przez co mi jest trudniej. Nie chcę mówić za dużo, by nie zepsuć niespodzianki pojawienia się głównego złoczyńcy, ponieważ myślę, że jest on naprawdę fajny. Nie jest to jedna osoba. To hydra o wielu głowach. Sprawdza to się świetnie.
W prace nad scenariuszem bardzo zaangażowany był Will Smith. Tak Carnahan opowiada o współpracy:
Proces był dość scentralizowany. Skrypt pisałem prze większą część roku. Czasami Will i ja rozmawialiśmy o tym jak miło jest wrócić do serii i mieć kogoś kto przyjdzie i naprowadzi Cię na właściwy kierunek, tak by się nie wypalić. Wiem, że musimy zadowolić X, Y i Z, ale pozwól mi zrobić zdjęcia i zobaczysz, że to Ci się spodoba i że to wszystko współgra. Praca z Willem była wspaniała i pełna zabawy. Jest zawsze chętny do pomocy i bardzo gościnny. To ciągłe poszukiwanie czyni go wciąż lepszym i lepszym. I ja pochwalam tą cechę, ponieważ nie musiał tak się udzielać, lecz to nie w jego stylu.
Mamy dobre informację dla fanów mocnego kina. Film prawdopodobnie dostanie kategorię wiekową R.
Myślę, że będzie to kategoria R. Nie sądzę, że uda nam się zrobić nowych Bad Boys w wersji PG-13. Nie omawialiśmy tego dokładnie, ale np. Deadpool z oceną R zarobił 800 milionów dolarów, no i nowy Wolverine też ma kategorię wiekową R. Według mojej teorii ludzie bardziej skłaniają się ku filmą z kategorią R niż PG-13. Głęboko zakorzenione jest przeświadczenie, że filmy z PG-13 lepiej na siebie zarobią, ale spójrzmy choćby na szalenie udaną trylogię Matrix, a wszystkie części miały kategorię R. Myślę, że tworząc Bad Boys, musisz stworzyć film z kategorią wekową R.
Zobacz również: Justice League – wiemy, kto zagra głównego złoczyńcę!
Nowa część Bad Boys będzie zatytułowana Bad Boys for Life, co jest świetnym odwołaniem do słów wypowiedzianych przez Martina Lawrence do swojego partnera w Bad Boys II: „We ride together, we die together. Bad boys for life”. Premiera nowej części odbędzie się 12 stycznia 2018 roku.
Źródło: heroichollywood.com / Ilustracja wprowadzenia: Kadr z flmu Bad Boys