TOP 10: Najlepsze filmy biblijne

Biblia to najlepiej sprzedająca się publikacja świata. Ocenia się, że do tej pory wydrukowano ponad 4,7 miliarda egzemplarzy. Z tego powodu nie dziwi fakt, że reżyserzy i scenarzyści wciąż sięgają do niej po inspirację. Co jakiś czas widzowie mają okazję obejrzeć film, który jest adaptacją lub nawiązuje do znanych wątków biblijnych. Niestety, produkcje te często nie odnoszą sukcesów. Jednymi z wymienianych powodów są zbytnia stronniczość lub za mała oryginalność, dzięki której film wybijałby się z tłumu. Oczywiście, wśród filmów tej tematyki znajdują się również dobre pozycje, które nawet po długich latach robią wrażenie. Przedstawiamy wam listę dziesięciu filmów, które zasługują na szczególną uwagę.

10. Opowieść o zbawicielu (2003)

Jak sam tytuł wskazuje, film skupia się na historii Jezusa Chrystusa. Życie Mesjasza przedstawione jest oczami autora czwartej Ewangelii, Jana, od chrztu w Jordanie aż po wydarzenia paschalne. Jest to obraz stworzony z ogromnym rozmachem – zagrało w nim 75 głównych aktorów i około 2 tysiące statystów. Dodatkowo, widzowie moga usłyszeć głos Christophera Plummera (Debiutanci, Dziewczyna z tatuażem), który służy jako narrator historii. Reżyserem filmu jest dwukrotny laureat nagrody BAFTA – Philip Saville.

9. Pod znakiem krzyża (1932)

Akcja filmu dzieje się już w I wieku n.e. Po Wielkim Pożarze Rzymu, Cesarz Neron oskarża o tę katastrofę Chrześcijan i rozkazuje aby każdy z nich został złapany, a później zesłany na arenę. Para starszych chrześcijan zostaje postawionych przed oblicze Marcusa, najwyższego oficera w Rzymie. Ten, gdy widzi pasierbicę skazanych, Marcię, od razu się w niej zakochuje i uwalnia ich. Od tego momentu Marcus popada w niełaskę u Cesarza i u Cesarzowej, która go kocha i jest o niego zazdrosna. Jest to trzeci z filmów Cecila B. DeMille’a tworzących tzw. biblijną trylogię. Warto wspomnieć, że produkcja otrzymała nominację do Oscara za najlepsze zdjęcia.

8. Pasja (2004)

Prawdopodobnie najbardziej znany film biblijny. Obraz Mela Gibsona skupia się na ostatnich godzinach z życia Jezusa z Nazaretu: od modlitwy w Gaju Oliwnym, przez męczeńską śmierć, po zmartwychwstanie. Film otrzymał trzy nominacje do Oscara i dziewięć nominacji do innych nagród, z czego trzy z nich zostały przyznane. Produkcja wyróżnia się również przez używanie języków: łacińskiego i aramejskiego oraz realizm, który wywołał kontrowersje w różnorodnych środowiskach.

7. Jesus Christ Superstar (1973)

Wyjątkowa pozycja na tej liście i zapewne nie tylko na niej. Ostatnie tygodnie życia Jezusa opowiedziane zostały za pomocą musicalu. Pierwowzorem produkcji była rock opera autorstwa Andrew Lloyd Webbera i Tima Rice’a o tym samym tytule. Odbiorowi widowiska towarzyszyły mieszne uczucia – część widzów (w tym Radio Watykańskie) chwaliła jego szczerość i świeżość, część uznała go za obrazoburczy i zbojkotowała. Jednak w jednym elemencie film odniósł jednoznaczny sukces – płyta z nagraniami piosenek stała się bestsellerem.

6. Książę Egiptu (1998)

Film animowany o tematyce biblijnej to żadna nowość, jest ich dosyć sporo. Dlaczego ta produkcja tak się wyróżnia? Fabuła skupia się na dobrze znanej historii z Księgi Wyjścia: wyprowadzenie Żydów z Egiptu przez Mojżesza. Jednak, dzięki dojrzałemu podejściu przez twórców, film przedstawia wysoki poziom techniczny i podejmuje zaniedbany w oryginale wątek braterskiej miłości, co sprawia, że podczas oglądania tak samo dobrze bawią się młodsi i starsi widzowie. Film otrzymał dziewiętnaście nominacji do nagród, wygrał trzy z nich (m.in Oscara za najlepszą piosenkę).

5. Spotkanie z Jezusem (2000)

Kolejny film przedstawiający życie Jezusa Chrystusa. Pokazuje wszystkie ważne momenty z życia Mesjasza, takie jak kuszenie Jezusa na pustyni czy Ostatnią Wieczerzę. Dodatkiem do tej znanej historii jest Tamar – dwunastoletnia dziewczynka, która postanowiła przyłączyć się do uczniów Jezusa. Niemniej, to nie dzięki fabule film zyskał miejsce na liście, ale przez formę przedstawienia historii. W produkcji zastosowano 260 trzydziestocentymetrowych kukiełek w scenach filmowych (w nawet sześciu planach jednocześnie) i użyto technologii 3D („claymation”). Warto go zobaczyć chociażby ze względu na tę ambitną technikę.

4. Ostatnie kuszenie Chrystusa (1988)

Ostatnie kuszenie Chrystusa w reżyserii Martina Scorsese jest adaptacją kontrowersyjnej powieści Nikosa Kazantzakisa o tym samym tytule. Tuż przed śmiercią Jezus staje przed wyborem: umrzeć na krzyżu i wypełnić swoje przeznaczenie lub bez żadnych poświęceń pozostać zwykłym człowiekiem. Oprócz świetnego reżysera, film może się również pochwalić scenarzystą – Paulem Schraderem (Taksówkarz, Wściekły byk) – i aktorem Willem Dafoe (American Psycho, Spider-Man). Obraz dostał sześć nominacji, w tym do Oscara za najlepszego reżysera.

3. Dziesięcioro Przykazań (1956)

To drugi film na tej liście opowiadający o Mojżeszu. Różni się jednak tym, że jest o cztery dekady starszy i jest produkcją aktorską. To kolejny obraz o tematyce biblijnej w reżyserii Cecila B. DeMille, ale uznawana za najlepszą. Z łatwością można dostrzec rozmach z jakim tworzono Dziesięcioro Przykazań – staranne charakteryzacje postaci i piękna scenografia wciąż sprawiają ogromne wrażenie na widzach. Dodatkowo, film otrzymał Nagrodę Akademii Filmowej za najlepsze efekty specjalne, cztery statuetki od Amerykańskiego Instytutu Filmowego i NBR oraz siedem nominacji do innych nagród.

2. Ben Hur (1959)

Niedawno było głośno o Ben Hurze, a to za sprawą remake’u, który wchodził do kin w tym roku. Niestety, film okazał się finansową klapą, a sam obraz nie pokazał niczego, co przedstawił nam już William Wyler w produkcji z 1959 roku. Akcja filmu rozgrywa się na początku naszej ery i skupia się na tytułowym Ben Hurze, który wygnany z kraju spotyka Jezusa na pustyni, co odmienia życie bohatera. Film Wylera to dzieło epokowe, które dzięki niesamowitym scenom (m.in sławny wyścig rydwanów) wciąż żyje w umysłach widzów. Jest to również najbardziej utytuowany obraz na liście: wygrał dwadzieścia pięć statuetek, w tym jedenaście Oscarów.

1. Ewangelia wg św. Mateusza (1964)

Tytuł ten to wierna ekranizacja Ewangelii wg św. Mateusza, ukazująca biblijne losy od momentu zwiastowania Maryi, aż do śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Mimo to, wokół filmu „szumiało”, nazywano go kontrowersyjnym. Dlaczego? Nie przez historię czy realizację, ale przez samą osobę reżysera. Pier Paolo Pasolini był znany ze swojej niechęci do Kościoła Katolickiego, a także faktu, iż jest ateistą, marksistą i homoseksualistą. Fakt, że to właśnie on zekranizuje biblijne losy Jezusa mógł być szokujący. Co ciekawe, być może dzięki temu film okazał się sukcesem. Pasolini skupił się, by pokazać historię obiektywnie, z zewnątrz, przekazać widzom pewne uniwersalne wartości moralne. Docenił to nawet Watykan, który umieścił obraz na liście „wielkich i wartościowych filmów” w kategorii dzieł o szczególnych walorach religijnych.

Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Syn Boży