Nagradzane są wyłącznie wcześniej nominowane filmy, które miały swoją premierę w poprzedzającym roku kalendarzowym. Tym razem wśród faworytów do głównej nagrody są trzy produkcje: Psie pazury, Belfast oraz West Side Story.
kadr z filmu Psie pazury
Pierwszy z tytułów, który świetnie łączy dramat i western, otrzymał już Złotego Globa i nagrodę BAFTA. Ponadto reżyserka „Psich pazurów” – Jane Campion, zgarnęła dwie statuetki w kategorii Najlepszy reżyser na obu tych imprezach i ma szansę dodać do tej kolekcji również Oscara. Dramat otrzymał aż 12 nominacji, co jest rekordowym wynikiem w tym roku. Poza wspomnianymi dwiema kategoriami, film nominowany jest do nagród dla Najlepszego aktora – Benedicta Cumberbatcha, a także dla Najlepszych aktorów drugoplanowych – Jesse Plemons, Kodi Smith-McPhee i Kirsten Dunst. Ponadto film zawalczy o statuetki za: Najlepszy scenariusz adaptowany, Najlepszą muzykę oryginalną, Najlepszą scenografię, Najlepsze zdjęcia, Najlepszy dźwięk i Najlepszy montaż. Jednak według bukmacherów, film w reżyserii Campion głównym faworytem będzie tylko w dwóch kategoriach: Najlepszy reżyser oraz Najlepszy film.
Film „Belfast” króluje natomiast, jeśli chodzi o nagrody za Najlepszy scenariusz. Czy tym razem także otrzyma w tej kategorii statuetkę? Hit poza wspomnianymi nominacjami powalczy o statuetki dla Najlepszego aktora i aktorki drugoplanowych, Najlepszego reżysera oraz za Najlepszą piosenkę, a także Najlepszy dźwięk. Ostatni z faworytów do głównej nagrody – „West Side Story”, to remake musicalu z 1962 roku. W latach 60. film zdobył, aż 10 statuetek na Gali Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Tym razem został nominowany w 7. kategoriach i poza tą główną, są to: Najlepsza aktorka drugoplanowa, Najlepszy reżyser (Steven Spielberg), Najlepsza scenografia, Najlepsze kostiumy, Najlepsze zdjęcia oraz Najlepszy dźwięk. Produkcja ma już na swoim koncie kilka nagród, w tym Złoty Glob i BAFTA dla Najlepszej aktorki drugoplanowej. W tej kategorii oscarowej Bukmacherzy także jednogłośnie typują zwycięstwo Ariany DeBose.
Wśród nominowanych do nagrody głównej znajdują się takie hity jak „Diuna” i „Nie patrz w górę”. Jednak mimo wielu emocji przy premierach tych produkcji, to predykcje dotyczące zwycięstwa którejkolwiek z nich, w najważniejszej kategorii są oceniane jako praktycznie niemożliwe. Produkcja z Timothée Chalamet’em w roli głównej, ma jednak duże szanse na zwycięstwo w kategoriach Najlepsze zdjęcia i Najlepsza muzyka (Hans Zimmer). W tym przypadku film jest zdecydowanym faworytem.
Bukmacherzy wystawili kursy również na pozostałe produkcje nominowane do nagrody za Najlepszy film tj. Licorice Pizza, CODA, Drive my car, Zaułek koszmarów oraz King Richard. Ich szanse na zdobycie Oscara są jednak naprawdę znikome. Ostatni tytuł, o historii dwóch legendarnych tenisistek Williams, ma za to spore szanse zgarnąć statuetki w takich kategoriach jak: Najlepszy aktor pierwszoplanowy (Will Smith), Najlepsza aktorka drugoplanowa, Najlepszy scenariusz, Najlepszy montaż oraz Najlepsze piosenka wykonana przez Beyoncé.
kadr z filmu King Richard
Przy okazji zbliżającej się Gali w mediach głośno jest również o japońskim dramacie „Drive my car”. Spośród 4 nominacji największe szanse ma on na otrzymanie Oscara za Najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. Zakłady bukmacherskie typują tu jego bezkompromisowe zwycięstwo, co podyktowane jest otrzymaniem przez niego już kilku renomowanych filmowych nagród.
Na koniec warto wspomnieć o polskim akcencie na zbliżającej się Gali. Film „Sukienka” Tadeusza Łysiaka zdobył nominację w kategorii Najlepszy krótkometrażowy film aktorski. Opowieść o odmiennej fizycznie od reszty społeczeństwa młodej dziewczynie Julii, na pewno zasługuje na rozgłos. Mimo, że szanse na wygraną są nikłe, to i tak jest to ogromny sukces dla polskiego kina.
Pewne jest, że konkurencja w każdej kategorii jest duża. Media, recenzenci i krytycy prześcigają się we wskazywaniu swoich faworytów, Bukmacherzy wystawiają kursy, a wielbiciele kinematografii zacierają ręce na nadchodzący weekend. Prestiżowe wydarzenie cieszy się tak dużym zainteresowaniem, ponieważ nominowane filmy z reguły posiadają głębokie dno i znaczenie, a przy tym są to po prostu dzieła sztuki.
