Poza znakomitymi zdolnościami aktorskimi Hiszpan może pochwalić się także umiejętnościami tanecznymi, malarskimi czy pisarskimi. Mówi się, że aktor brał profesjonalne lekcje tańca, czego efekty można zobaczyć nawet w La casa de papel. W swoich social mediach chwali się obrazami, które tworzy samodzielnie.
Berlin to ulubiony bohater dużej części fanów serialu, a także członków obsady. Alonso zapytany o własnego faworyta z planu wskazał Nairobi. W rolę wcieliła się Alba Flores – aktorka znana m.in. z Uwięzionych czy Świętej rodziny.
Fot. Berlin/Netflix
Berlin z Domu z papieru to zdecydowanie najbardziej znana rola w jego życiu. W jednym z wywiadów przyznał jednak, że nie lubi tej postaci. Powiedział:
Jego intencje są złe, jego moralność wątpliwa i zawsze skłania się ku ciemnej stronie.
Na początku zastanawiał się, czy na pewno wcielić się w psychopatycznego przestępcę, ale ostatecznie efekt okazał się doskonały. Trudno wyobrazić sobie w tej roli innego aktora.
Fot. Dom z papieru/Netflix
Pedro pochodzi z hiszpańskiej Galicji, dlatego galicyjski to jego język ojczysty. W początkowym etapie swojej kariery występował w lokalnych produkcjach, w których posługiwał się właśnie tym językiem. Zna także kataloński, hiszpański i angielski, co pomogło mu w dalszym rozwoju ścieżki aktorskiej.
Aktor w jednym z wywiadów wyznał, że podczas podróży do Meksyku wziął udział w rytuale szamańskim. Było to niedługo przed rozpoczęciem prac do Domu z papieru. Interesuje go nie tylko szamanizm, ale i inne wyznania.
Źródło: ScreenRant / Ilustracja wprowadzenia: Berlin/Netflix
