Cillian Murphy wystąpił co prawda w filmach Nolana o Batmanie, ale nie w tej roli, o którą się ubiegał. Brał udział w castingu, ponieważ chciał się wcielić w tytułowego bohatera. Ostatecznie przegrał rywalizację z Christianem Bale’em.
Murphy zdecydowanie bardziej woli spotkania ze swoimi fanami w realu. Nie ma żadnych profili w social mediach, a w jednym z wywiadów na czerwonym dywanie przyznał żartobliwie, że jest na to za stary. Pomaga mu to również w chronieniu swojego życia prywatnego, co jest dla niego bardzo ważne.
Aktorowi bliski jest los zwierząt, dlatego przez kilkanaście lat nie jadł mięsa. Jego przygoda z wegetarianizmem zakończyła się ze względu na rolę w Peaky Blinders. Nie chciał wyglądać zbyt chudo jako gangster, dlatego postanowił w ten sposób zwiększyć ilość spożywanego białka. To pokazuje, jak mocno angażuje się w swoją pracę.
Jako młody chłopak miał nieco inne plany na przyszłość. Grał w zespole, a także studiował prawo na University College Cork. Występ w teatralnej wersji Mechanicznej pomarańczy skłonił go do zmiany planów i porzucenia nauki na rzecz aktorstwa.
Choć charakterystyczne cięcie stało się przez niego modne na całym świecie, to Cillian Murphy nie był fanem swojej fryzury z serialu. Sporo czasu zajęło mu przyzwyczajenie się do wizerunku Tommy’ego Shelby’ego.
Źródła: tvovermind, looper / Ilustracja wprowadzenia: Peaky Blinders