The Room – ciekawostki

  • Narodowość i wiek Tommy’ego Wiseau nie jest nigdzie oficjalnie potwierdzone. Twórca The Room skutecznie unika podawania informacji na temat swojego życia prywatnego. W sieci krążką sprzeczne informacje, które sugerują, że jest po czterdziestce lub przed sześciesiątką. Jeden z jego współpracowników natomiast twierdzi, że jest rodowitym Polakiem i urodził się w Poznaniu. 
  • Przez cały film perlisty śmiech głównego bohatera możemy usłyszeć około TRZYDZIEŚCI razy.

maxresdefault1 820x490

  • Budżet filmu szacowny jest na około 6 milionów dolarów. Na co poszedł ten cały hajs, pozostaje wielką tajemnicą, wiadomo natomiast, ile film zarobił w kinach. Dokładnie 1800 dolarów.

  • Tommy szukał inspiracji wśród największych. Jedna z bardziej kultowych scen z filmu, w której pada tekst „You’re Tearing Me Apart, Lisa!”, jest mocnym nawiązaniem do sceny z pijanym Jamesem Deanem w filmie Buntownik bez powodu.

  • Komercyjna klapa filmu nie zniechęciła Tommy’ego do dalszej jego promocji. Gigantyczny billboard, na którym był umieszczony numer telefonu do reżysera, wisiał jeszcze przez pięć lat od premiery, a Wiseau bulił na jego promocję 5 tysięcy dolców miesięcznie. the room billboard1 820x490

  • Ci, którzy oglądali film, być może pamiętają postać matki zdradliwej Lisy, która w jednej ze scen przyznała, że ma raka piersi. W jednym z wywiadów Tommy zapytany o postać Claudette odparł, że udało jej się przezwyciężyć chorobę. Tak więc przynajmniej jedna postać miała w tej historii swój happy end.

  • Ekranowy „doggy”, z którymi Johnny wita się w kwiaciarni, nie jest byle jakim psiakiem. Według wywiadu z reżyserem był on zakontraktowany, a za jego występ właścicielka kwiaciarni policzyła sobie 100 dolarów.

vlc the.room act 1b.m4v 00002 920x5841 820x490

  • Zastanawialiście się, dlaczego bohaterowie tak często grają ze sobą w football amerykański? Czy to na dachu, czy to w garniturach lub w innych dziwacznych okolicznościach? Powód jest cholernie banalny, jak powiedział Wiseau, bohaterowie grają, ponieważ sprawia im to po prostu mnóstwo funu i miło się przy tym spędza czas.

  • Jak mogliście zauważyć w trakcie filmu, pojawiają się i znikają poszczególne postacie. Przyjaciel Johnny’ego imieniem Peter nie pojawia się w końcowej części filmu, bowiem aktor go odgrywający dał nogę z planu. Zastąpił go inny osobnik, który miał zachowywać się jak Peter, ale ostatecznie był bohaterem, którego nie poznaliśmy z imienia. Wiseau przyznał później, że postać nazywała się Steven. sin titulo 1024x5761 820x490

  • Jakie jest znaczenie tytułu filmu? Wiseau tłumaczył, że tytuł jest metaforą bezpiecznego miejsca, własnej przestrzeni, w której w zależności od otoczenia możesz czuć się albo dobrze, albo koszmarnie. Nie dość, że Tommy jest człowiekiem o wielu talentach, to jeszcze filozof z niego nielichy!

 Poniżej umieściłem ciekawostki o The Room w formie filmiku na moim kanale na You Tube. Zapraszam do oglądania, subskrybowania, łapkowania i komentowania!

https://www.youtube.com/watch?v=LKUhNOyQAmY&t=103s

Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu The Room

Stały współpracownik

Bloger i dziennikarz. Koncertuje więcej niż wypada. Lubi jeździć na konwenty. Recenzuje i pisze artykuły o popkulturze od ponad 5 lat. Założyciel bloga Zryta Bania Stanleya i fanpage Filmy, Które Ryją Banie Zbyt Mocno. Metaluch i irytujący "śmieszek".

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?