Do sukcesu Domu z papieru przyczynił się niewątpliwie Netflix. Gdy hiszpańska stacja telewizyjna Antena 3 wyemitowała wszystkie odcinki, aktorzy wciąż pozostawali nieznani. Potem Netflix wykupił prawa do serialu i wszystko potoczyło się błyskawicznie. Produkcja stała się inspiracją dla protestujących na całym świecie, Bella Ciao ich hymnem, a aktorzy stali się tak sławni, jak największe gwiazdy z Hollywood.
Dużym sukcesem jest to, że serialowi udało się przebić wśród takiej konkurencji na Netflixie. Produkcji jest coraz więcej i ciężko znaleźć jest coś dobrego, oryginalnego i wciągającego. Wszystkie te cechy spełnił Dom z papieru (a na pewno jego dwa pierwsze sezony), który zahipnotyzował widzów swoją akcją i brawurą. Można zauważyć, że hiszpańskie seriale szybko zyskują popularność na Netflixie, co widać też na przykładzie Szkoły dla elit.
Serialowi mogła też pomóc późniejsza kampania reklamowa. W Krakowie na Rynku pojawiła się wielka rzeźba maski Salvadora Dalego, a na social mediach Netflixa znajdziemy rozmowę Profesora z Urzędem Skarbowym. W Niemczech natomiast pojawiły się plakaty zawierające fałszywe i prawdziwe spoilery z serialu, które stanowiły też zabawną odpowiedź na teorie spiskowe fanów. Dobra reklama przykuwa uwagę, nie da się zaprzeczyć.
Często wybieramy produkcję ze względu na gatunek. Dobra komedia, która rozbawi nas do łez, albo wciągające kino sensacyjne z dużą dozą adrenaliny. Jednym z powodów, dlaczego Dom z papieru stał się światowym fenomenem, jest mieszanka gatunkowa. W serialu znajdziemy momenty niczym z rasowego kina miłosnego (w szczególności w 3. i 4. sezonie niektóre relacje nas naprawdę zaskoczą) przeplatane z chwilami wielkiej akcji. Napięcie czujemy praktycznie od pierwszych scen, gdy Tokio poznaje Profesora, a z czasem rośnie ono coraz bardziej, a atmosfera gęstnieje. Pojawiają się wzruszające sceny, gdy żegnamy bohaterów lub bohaterowie wyznają sobie miłość. Tak naprawdę każdy widz znajdzie tu coś dla siebie. Może tylko fan horrorów będzie trochę rozczarowany.
A może odpowiedź na pytanie, dlaczego Dom z papieru stał się światowym fenomenem, jest prostsza niż nam się wydaje? Może chodzi o rozrywkę i adrenalinę, której dostarcza nam serial. Życie bohaterów to ciągły rollercoaster i życie na krawędzi, gdzie każdy najmniejszy błąd może kosztować utratę wszystkiego. Przekonali się o tym m.in. Tokio i Rio, których niewinna rozmowa telefoniczna kosztowała pojmanie Rio.
Żyjemy w ciągłym biegu i to nie jedyna wspólna rzecz, która nas łączy z ekipą Profesora. Kochamy rozrywkę, a jak dobrze pamiętamy z serialowych retrospekcji, przygotowania do napadu to nie tylko długie wykłady Profesora, ale to także integracja między uczestnikami. Dom z papieru przedstawia ciągłe życie na krawędzi, które okraszone rozrywką, miłością i zabawą, tworzy obraz ciekawego życia pełnego przygód, o jakim marzy wielu z nas.
Nie da się ukryć, że Dom z papieru to światowy fenomen. Rozpatrując różne aspekty jego sukcesu można zrozumieć, dlaczego to właśnie ta produkcja wyróżnia się na tle innych. Szczególnie pierwszy i drugi sezon są znakomicie zrealizowane, a późniejsze sezony odbiegają już nieco poziomem. Mimo wszystko, jest na co czekać, gdyż twórcy na pewno nas zaskoczą.
Do napisania artykułu pomocne były:
produkcja: Dom z papieru. Globalny fenomen, 2020
strona www: kreatywnymarketing.pl