Oto Barry Keoghan jako Joker! Jaka jest przyszłość złoczyńcy w uniwersum Batmana?

Wczoraj – po wielokrotnych zapewnieniach Matta Reevesa – otrzymaliśmy usuniętą scenę z filmu Batman! W niej ukazano wcześniej niewidziane spotkanie Mrocznego Rycerza z jego arcywrogiem – Jokerem. Księcia Zbrodni nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, ale co z jego przyszłością w tym nowo powstałym uniwersum? Czy stanie się on głównym antagonistą sequela, czy może pozostanie on „doradcą” Batmana, trochę jak Hannibal Lecter? Przejrzyjmy te możliwości!

Barry Keoghan w filmie Batman zagrał samego Jokera, ale scena, w której zadebiutował, nie była zbyt długa. Fani słynnego złoczyńcy, niezbyt nacieszyli się występem aktora, ale całe szczęście Warner Bros. przygotowało dla nas coś na pocieszenie. Do sieci trafiła usunięta scena, która przedstawiła nam spotkanie Batmana z Jokerem w Arkham Asylum. Wywołała ona niemałe zamieszanie na internecie i to nie bez powodu. Matt Reeves podszedł do tej postaci z kompletnie innej strony. Jak dowiedzieliśmy się z jednego z wywiadów z reżyserem, Joker posiada chorobę wrodzoną, która nie pozwala mu zaprzestać uśmiechania się. Dodatkowo, wersja tej postaci, jest bardzo poraniona – co miałoby sens, patrząc na to, że w większości historii o początkach Jokera, wpada on do kadzi chemikaliów w Ace Chemicals – ale tutaj Reeves wspomniał, że nie chciał wykorzystać tej klasycznej historii. Nie wiemy jednak, jak Joker został tak poraniony.

Wielu fanów na Twitterze wyznaczyło, że może przez tę chorobę, ludzie zaczęli się nad nim znęcać i koniec końców, stał się on ofiarą ataku, która odmieniła go na zawsze. Są to tylko spekulacje, ale zdecydowanie mają one sens. Cała głowa Jokera jest w bliznach i powypadały mu włosy (trochę jak Jeremiah Valeska z serialu Gotham), nie widzę więc szansy, żeby jakieś chemikalia nie zostały wykorzystane w jego „origin story”. Mówiąc o origin story…

Fot. Warner Bros.

Czy Joker otrzyma filmową/serialową adaptację swoich początków?

Wiem, że na pewno wielu z was już gotuje się na wieść kolejnego projektu skupionego na Jokerze. Warner Bros. ostatnio wykorzystuje tę kartę do bólu i niektórzy fani odczuwają już pewien przesyt. Mimo tego produkcje te przyciągają miliony ludzi przed ekrany. Trzeba przyznać, że Joker jest fascynującą postacią, wokół której – od około 80 lat – krąży tajemnicza aura. Wydaje mi się, żę jeżeli WB zdecyduje się na prequel w formie filmu, serialu czy nawet komiksu – tak jak w przypadku Riddlera – to przyciągnie on wielu fanów. Czy istnieje jednak szansa na to? Moim zdaniem, najprędzej otrzymamy komiks o początkach Jokera; nie liczyłbym na solowy serial, a tym bardziej film.

Zobacz również: 5 złoczyńców, którzy mogą pojawić się w sequelu Batmana [SPOILERY]

Fot. Warner Bros.

Barry Keoghan powróci w sequelu Batmana?

Matt Reeves nie bez powodu wrzucił do swojego najnowszego filmu Jokera. Tak, jest to w naprawdę świetne budowanie świata Gotham, ale pamiętajmy, że mówimy tutaj o prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalnym złoczyńcy w historii komiksów. Nie widzę więc szansy, żeby Joker nie pojawił się w wysoce oczekiwanym sequelu Batmana. Jednocześnie nie widzę szansy, żeby Joker – już w następnej części – stał się głównym antagonistą. Reeves wprowadził naprawdę interesującą dynamikę pomiędzy nim a Batmanem. W usuniętej scenie Joker został ukazany jak psychopatyczny doradca Mrocznego Rycerza, który potrafi spojrzeć na ofiary innego seryjnego mordercy, z kompletnie innej strony. Joker wspomina także o pierwszej rocznicy ich spotkania. Tworzy to, pewną wieź pomiędzy tą dwójką, która jest odczuwalna przez tylko jedną stronę. Może to doprowadzić do wątku „nieodwzajemnionej miłości/przyjaźni”.

Przypomina mi to bardzo grę Batman: The Enemy Within od Telltale Games. Tam – moim zdaniem – ukazano jedną z najciekawszych relacji Batmana z Jokerem. Bruce Wayne w owym tytule, tak naprawdę stał się ogromną częścią kreacji Jokera. Na początku gry popularny złoczyńca, nie jest jeszcze wielkim Jokerem, ale trochę stukniętym człowiekiem, który poszukuje przyjaciela. Telltale Games stworzyło coś niesamowitego, gdyż stworzył wcześniej niewidzianą więź pomiędzy tę dwójką. Więź przyjaźni, która z czasem została odczuta przez obie strony. Dzięki temu, finałowa walka Batmana z Jokerem, nie była po prostu kolejną masakracją chuderlaka, który właśnie wysadził szpital. Był to łamiący serce koniec przyjaźni, który wpłynął na Batmana, Jokera i nas – graczy.

Mam więc nadzieję, że Matt Reeves będzie dalej budował relacje między tą dwójką i ukaże emocjonalną historię, która w finale przedstawi nam powstanie prawdziwego Jokera. Warto pamiętać, że Reeves potwierdził fakt, że nie jest to jeszcze definitywny Joker. Ta wersja postaci jeszcze nie przyjęła tego pseudonimu.

Zobacz również: QUIZ: Rozpoznaj filmy z Batmanem po kadrach

Fot. Warner Bros.

Serial o Arkham Asylum.

Ostatni i chyba najbardziej prawdopodobny wybór, to zapowiedziany serial o Arkham Asylum. Jak już wiemy z filmu, Joker przebywa we wspomnianym szpitalu psychiatrycznym i być może postanowi tam jeszcze trochę posiedzieć. Kilka tygodni temu Matt Reeves potwierdził, że pracuje nad serialem skupionym na Arkham Asylum, który wyewoluował z pomysłu na projekt o policji Gotham. Nie ma chyba lepszej okazji, aby przedstawić obszerną galerię złoczyńców Batmana, jak nie w takiej produkcji.

Wystarczy spojrzeć na grę Batman: Arkham Asylum, która jest wprowadzeniem do jeden z najbardziej docenionych serii gier o superbohaterach. Mroczny Rycerz w tej grze musi pokonać Jokera, Harley Quinn, Stracha na Wróble, Killer Croca, Victora Zsasza i innych znanych złoczyńców z komiksów DC. Jednocześnie Rocksteady Studios dać twardszą podstawę, na wprowadzenie innych postaci w przyszłości. Na całej wyspie znaleźć możemy m.in. celę Dwóch Twarzy, plakat z Pingwinem, zwłoki Ra’s Al Ghula czy też maskę Romana Sionisa aka Czarnej Maski. Jest to jedna z najbardziej fascynujących części Gotham i najlepszy wybór na stworzenie właśnie takiej podstawy dla wielu wrogów Batmana.

Jeżeli Reeves nie chce na ten moment używać Jokera w filmach, to myślę, że taki serial byłby doskonałą alternatywą. Dodatkowo owa produkcja może wgłębić się we wspomniane relacje z Batmanem i może nawet Człowiekiem-Zagadką, gdyż jak wiemy z filmu, stali się oni – w pewnym sensie – przyjaciółmi. Wtedy po sequelu Batmana i serialu skupionym na Arkham, Matt Reeves mógłby powoli wprowadzać do Jokera do następnych filmów. Jedno jest pewne, nie był to ostatni występ Jokera…

Zobacz również: Joker 2 – zdjęcia do filmu ruszą w 2023 roku?! Scenariusz został już napisany?

Fot. Warner Bros.

Rozwiązuj QUIZY i wygrywaj filmowe nagrody! Sprawdź Ligę Znawców Kina 🏆

Batman opowiada historię Mrocznego Rycerza, który nie jest jeszcze znany w Gotham City. Nie jest to też origin story, tak jak to miało miejsce w filmach Batman (1989) i Batman: Początek. Komiks Batman: Year Two jest inspiracją dla filmu. Bruce Wayne nie jest jeszcze doświadczonym Batmanem i dopiero uczy się on nowej roli. Jego wrogowie też dopiero się kształtują. Film nie jest połączony z filmami z DCEU, w których w Batmana wcielał się Ben Affleck.

W filmie wystąpili: Robert Pattinson (Bruce Wayne/Batman), Paul Dano (Edward Nashton/Człowiek Zagadka), Colin Farrell (Oswald Cobblepot/Pingwin), Zoë Kravitz (Selina Kyle/Catwoman), Andy Serkis (Alfred Pennyworth), John Turturro (Carmine Falcone) i Jeffrey Wright (James Gordon). Na stołku reżyserskim zasiadł Matt Reeves.

Film miał swoją premierę 4 marca 2022 roku.

#TheJoker #TheBatman pic.twitter.com/vQ6Eg8Ps0E

— RPK (@RPK_NEWS1) March 25, 2022

Ilustracja wprowadzenia: Warner Bros.