To tak naprawdę pierwsza odsłona omawianej serii, która dzieje się… na blisko 20 lat przed Combat Evolved! Dzięki niej poznamy początki konfliktu między ludźmi i Przymierzem. Dla odmiany jest to strategia czasu rzeczywistego (RTS), w której pokierujemy żołnierzami UNSC lub… obcymi!
Poboczny projekt opowiadający o wydarzeniach sprzed zwieńczenia oryginalnej trylogii. Jego bohaterem nie jest tutaj jednak Master Chief. W tej grze wcielamy się w Żółtodzioba — żołnierza Orbitalnych Oddziałów Desantowych (ODST), którego zadaniem jest odnalezienie swoich towarzyszy w opanowanym przez Przymierze Nowym Mombasie.
Tę grę można ją uznać za bezpośredni prequel Combat Evolved. Gracz wciela się tutaj w członka Noble Team, czyli tzw. zespołu ogniowego należącego do sił UNSC. Po raz pierwszy będziemy mogli tutaj ubrać mundur Spartanina, których zadaniem będzie odbicie tytułowej planety Reach z rąk obcych.
Po kilku latach przerwy pora na triumfalny powrót Master Chiefa! To początek nowej historii nazwanej Reclaimer Trilogy (z czasem zmieniono tę nazwę na Reclaimer Saga). „Czwórka” rozpoczyna się od awaryjnego lądowania na tajemniczej, obcej planecie. Tam superżołnierz będzie musiał zmierzyć się z… Prekursorami! Na pierwszy plan wybije się też nasza przyjaciółka Cortana, której relacja z Master Chiefem będzie kolejnym ważnym wątkiem w serii.
Spin-off powstały z myślą o fanach gier mobilnych, który z czasem doczekał się portów również na inne urządzenia. To tytuł stworzony w rzucie izometrycznym. Wciąż jest to jednak shooter (konkretniej shoot ’em up), wielu graczy porównuje go do Diablo III osadzonego w kosmosie. Fabularnie gra osadzona jest między trzecią a czwartą odsłoną serii. Główną bohaterką jest Spartanka Sarah Palmer (lub Spartanin Edward Davis), której zadaniem będzie walka z hordami obcych.
W czasie gdy fani gier mobilnych grali w te nowy twory, a wielbiciele dużych tytułów wzdychali do portretu superżołnierza postawionego przy łóżku — premierę miała kompilacja nazwana Halo: Master Chief Collection. W tej odsłonie z 2014 roku znalazło się kilka gier w odświeżonej oprawie graficznej, więc jeżeli ktoś nadal ma wątpliwości czy zagrać w Halo — zacznijcie od tego 😉 Czekają na Was, chociażby w subskrypcji Xbox Game Pass.
Kolejna „mobilka” z uniwersum. Gra przenosi nas do, znanego z Halo 3: ODST, miasta Nowy Mombas. Fabularnie jest jednak osadzona po wydarzeniach z Halo 4. Najważniejszym punktem tej produkcji jest artefakt Prekursorów — Conduit.