Jako że z wielu powodów Thor jest obecnie zdecydowanie najczęściej eksploatowany, zacznijmy od boga burzy i piorunów, a także rolnictwa i sił witalnych. Syn Odyna odziedziczył jego gwałtowność i siłę, choć brak mu ojcowskiej przebiegłości (w wielu interpretacjach zresztą nie jest specjalnie lotny). Jego powierzchowność została mocno zmodyfikowana w naszej popkulturze. Najpierw poprzez pierwsze komiksy Marvela, a potem wskutek kultowej już roli Chrisa Hemswortha w Marvel Cinematic Universe. Obie te wersje upowszechniły go jako czasem nieokrzesanego, acz szlachetnego woja o atletycznej budowie ciała. W mitologicznych przekazach przedstawia się go jednak regularnie jako strasznego obżartucha, co może sugerować nieco odmienną sylwetkę – bliższą tej z filmu Avengers Endgame tudzież nadchodzącej gry wideo – sequela God of War z 2018 roku. Jego mitologiczną małżonką jest Sif, dość rzadko przedstawiana w pieśniach bogini urody, płodności i urodzaju. Powszechnie kojarzy się ją bardziej z filmów Marvela, gdzie jest dumną wojowniczką.
Na czele nordyckiego panteonu stoi Odyn. To on wraz ze swoimi braćmi położył w mitologii kres straszliwym rządom Ymira i jego olbrzymów – wcześniejszych hegemonów. Z części martwego ciała tego pierwszego powstała zaś Ziemia oraz – z mniejszych fragmentów – krasnoludy. Tym samym Odyn stanął na czele Azów, panującej boskiej dynastii, i rozpoczął rządy w Asgardzie. To najbardziej „uniwersalny” z bogów. Jest na przykład ważny dla wojowników, ale przy okazji chociażby myślicieli. Niezwykle zazdrosny i zaborczy. Aby posiąść przymioty mądrości, powiesił się na drzewie Ygdrassil na dziewięć dni, by potem poświęcić własne oko w zamian za napicie się ze studni wiedzy mędrca Mimira (także pojawił się w God of War). Dzięki temu poznał wszystkie dzieje świata, wraz z początkiem i końcem. Jego niejednoznaczna natura pozwoliła na różnorakie interpretowanie go w różnych mediach w popkulturze. I tak we wspomnianej grze wideo God of War choć nie został jeszcze ukazany, zdecydowanie jego wizerunek stoi blisko mrocznej wersji z mitologii. Z kolei w Amerykańskich bogach – książce Neila Gaimana i jej serialowej adaptacji – można go uznać za swoistego antybohatera (przedstawiany jest jako Mr. Wednesday). Jego najpopularniejsza obecnie wersja to rzecz jasna Odyn z MCU, gdzie sportretowany jest przez Anthony’ego Hopkinsa. On dla przeciwwagi, pomimo swojej surowości, stanowił przykład bohatera pozytywnego. Jak przystało na typowego boskiego wszechojca, Odyn miał wiele związków, ale poślubił Frigg – znaną też jako Frigga (w MCU wcieliła się w nią Rene Russo) bogini rodziny, małżeństwa i deszczu.
Jeśli chodzi o najpopularniejsze nordyckie bóstwa w popkulturze, Loki należy do swoistej trójcy, obok Thora i Odyna. To usynowiony przez tego ostatniego potomek olbrzymów, a nade wszystko bóg ognia i oszustwa, znający różne magiczne sztuczki, a nawet potrafiący zmieniać płeć. Jego psotna natura i wynikająca z niej skłonność do wpadania w kolejne kłopoty lub wręcz generowania ich stały się wdzięcznym materiałem dla popkulturowego świata. W pełni utrwalił go oczywiście Tom Hiddleston w MCU, z początku grając rolę antagonisty, by z czasem jego postać nabrała odcieni szarości, praktycznie go unieśmiertelniając. Oczywiście warto też odnotować, że jego spopularyzowany wizerunek jest o wiele łagodniejszy od tego z nordyckich pieśni.
Mitologia nordycka od lat ma ogromny wpływ na ciągłe kształtowanie się popkultury – fascynujący motyw Ragnaroku – końca świata i zarazem początku czegoś nowego – dalej jest interpretowany przez kolejnych twórców na przestrzeni dekad. To niewyczerpane źródło materiałów na czarne charaktery, takie jak wilk Fenrir, który na końcu świata ma pożeć Odyna, demon Surtr, zguba Asgardu, czy bogini podziemi Hel. Cały ten trend obejmuje nie tylko filmy i seriale, ale także wspominane już gry wideo. Na przykład najpiękniejszy z bogów Baldur, który zginął wskutek intryg Lokiego, pojawił się jako główny antagonista gry God of War. Tam zupełnie zmieniono zarówno jego wygląd, jak i pochodzenie (np. był synem Freji, a nie Frigg, tak jak w mitach), w pewnej formie pozostawiając osobistą tragedię. W kilku filmach Marvela uwieczniono także (w mocno egzotycznej wersji) Heimdalla, posiadającego dar dalekiego wzroku strażnika. Bóg wojny, honorowy Tyr był nieco rzadziej eksploatowany, ale ostatnio np. poznaliśmy go nieco w Assassin’s Creed Valhalla, a gra God of War: Ragnarok w tym roku ukaże jeszcze inne jego oblicze.
Czas nauki o mitologicznych bóstwach skończył się – warto teraz wykorzystać tę wiedzę w praktyce. Zapraszamy do udziału w konkursie Mobile Vikings, gdzie do wygrania jest iście boski telefon – iPhone 13 128 GB. Wystarczy wymyślić imię dla nowego boga z vikingowej mitologii. Szczegóły znajdziecie pod tym linkiem.