Hity i kity tygodnia: polski Ostatni komers atutem na Netflix, HBO Max wprowadza wtórne W nieskończoność

W kolejnym podsumowaniu najciekawszych pozycji tygodnia znalazło się miejsce na pozytywny rodzimy akcent i trochę innych, ciekawych pozycji.
Zobacz również: Hity i kity tygodnia: Disney na plusie z Menu, Netflix na minusie z Jung_E
Hity tygodnia
- Ostatni komers (Netflix) – na platformę zawitał ostatnio bardzo udany reżyserski debiut Dawida Nickela z 2020 roku. To historia o pewnej grupie młodych ludzi, którzy kończą gimnazjum, powoli wchodząc w dorosłe tematy. Choć nie jest to produkcja łatwa, warto na nią rzucić okiem, gdy pojawia się okazja.

fot. Jakub Socha
- Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu (Disney+) – początek lutego to także wejdzie do streamingu najnowszej jak na razie filmowej produkcji MCU. I chodź nie każdej osobie podeszła w pewnym stopniu niejako wymuszona przez pozafilmową tragedię wizja Ryana Cooglera, Marvel zdecydowanie może uznać ją za sukces.

Kadr z filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu, Disney
- Matki równoległe (HBO Max) – gdy wchodzi Almodovar, zawsze jest ciekawie. Na pewno nie jest to najlepszy przedstawiciel jego twórczości – ani najpewniej nawet nie znajduje się w czołówce – jednak jak zwykle możemy liczyć na niebanalne, autorskie podejście do tematu.

Kadr z filmu Matki równoległe
Kity tygodnia
- W nieskończoność (HBO Max) – na polskim HBO Max pojawił się też bazujący na prozie D. Erica Maikranza film SF z Markiem Whalbergiem. Trudno jednak nazwać go dobrym pomysłem na popołudniowy tudzież wieczorny seans. To w zasadzie mieszanka wszelkich możliwych motywów z kinowych blockbusterów i nie tylko – od Highlandera aż po… Szybkich i wściekłych. Już lepiej sobie powtórzyć którąś z wymienionych pozycji…

kadr z filmu W nieskończoność
- Pamela: Historia miłosna (Netflix) – to mogła być jedna z najciekawszych pozycji co najmniej początku lutego. Tymczasem dostaliśmy bardzo powierzchowną, lukrowaną wersję historii jednej z ikon poprzednich dekad, która przechodzi zaledwie po powierzchni trudnych problemów takich jak traumy z dzieciństwa.

fot. Netflix
- Polot (Viaplay) – zaczęliśmy rodzimą produkcją, to i na niej kończymy – tylko niestety już nie z tak pozytywnym akcentem. I jak to często bywa nad Wisłą, pomysł bardzo intrygujący, ale realizacja w większości woła o pomstę do nieba. Bohaterowie i relacje między nimi są sztywne i szybko nużą, sam scenariusz zaś – niedopracowany.

© Fot Jaroslaw Sosinski / Kadr, FILM, Operator Michal Popiel, Osiedle Polskich Skrzydel, PRODUKCJA – SF KADR, Rezyser Michal Wnuk, Studio Filmowe KADR ,