Duchy Inisherin (Disney+) – jeżeli dotąd nie oglądaliście jeszcze filmu McDonagha, macie świetną okazję, by nadrobić zaległości. Z pozoru to banalna historyjka o dwóch mężczyznach zamieszkujących irlandzką wysepkę, z których jeden uznaje, że nie chce być przyjacielem tego drugiego. Jak zwykle jednak u tego twórcy, to jedynie fasada dla głębszych problemów i ciekawego tła w postaci wewnętrznych lokalnych konfliktów.
Ty (Netflix) – druga część 4. sezonu traktującego o patologicznym stalkerze, który zawędrował tym razem do Londynu, z pewnością nie jest materiałem na Emmy, ale w dalszym ciągu to jedna z ciekawszych pozycji guilty pleasure na rynku.
Tajne przez poufne (Play Now) – w ofercie Playa pojawiła się bardzo ciekawa pozycja od braci Coen. Trudno ją co prawda nazwać ich najlepszym dziełem, ale to świetna czarna komedia z nieoczywistymi twistami i kilkoma gwiazdami najwyższego formatu.
Luther: Zmrok (Netflix) – od lat już ta postać rozmieniana jest na drobne, a teraz, o zgrozo, dołożono do tego filmową wersję. I choć nie mówimy tutaj o jakimś gniocie, to po prostu rozczarowująco przeciętny kryminał. Ani Neil Cross jako scenarzysta, ani nawet świetny Idris Elba tego nie uratowali.
Big Love (Play Now) – nie każdy musi to pamiętać, ale „kariera” Barbary Białowąs rozpoczęła się od tego filmu oraz jej niesławnej rozmowy z pewnym dziennikarzem branżowym (łatwo to znaleźć w sieci). Jednak nie należy zapominać, że produkcja sama w sobie jest po prostu beznadziejna. Ku przestrodze.