Dwa kinowe hity, które mogliśmy zobaczyć na ekranie oznaczały koniec trzeciej fazy Marvel Cinematic Universe. W obieg ruszyła za to nowa produkcja komiksów, która opisywała losy naszych ukochanych bohaterów. Ilustrowane powieści odniosły niebywały sukces, co było do przewidzenia. Od 2008 roku fani gromadzili się w wielkich kinowych salach, żeby po raz kolejny zobaczyć zmagania superbohaterów. Oprócz twarzy, z którymi większość z nas dorastała – Hulk, Spiderman czy Kapitan Ameryka – teraz do grona postaci dołączają trochę mniej znani wtedy bohaterowie. Poznaliśmy także głównego i zarazem ostatecznego antagonistę – Thanosa. Osoby, które bardziej wgłębiają się w twórczość spod znaku Marvela będą wiedzieć, że takie produkcje jak Men in Black, Jessica Jones, Deadpool, X-men czy Fantastyczna Czwórka także należą do komiksów Marvela. Nie można jednak zaprzeczyć, że cała ta fala zainteresowania postaciami pochodzi właśnie od Marvel Cinematic Universe i tworzonych w ramach tego układu filmów. W obecnych czasach uwielbiamy superbohaterów, którzy ratują świat przed złoczyńcami. I ten świat nie jest też obcy ekranom naszych komputerów, telefonów czy telewizorów. Gry wideo pozwalają nam wcielić się w naszego ulubionego bohatera i nic dziwnego, że stały się tak popularne. Nie oszukujmy się – komu nie spodobałoby się zagranie Natashą Romanoff?
Postaci z Marvela już od dawien dawna są inspiracja dla twórców gier wideo. A wszystko zaczęło się od wydania gry na Atari w 1982 roku. Mogliśmy wtedy zobaczyć po raz pierwszy naszego ulubionego Spidermana w roli głównej. Było to niezwykle prymitywne jak na dzisiejsze standardy, oczywiście. W grze chodziło głównie o to, żeby wspinać się po budynkach i zabijać bandytów w drodze do wyznaczonego celu. Kolejne premiery gier miały swoje powiązania z premierami filmowymi. Więc idąc tym tokiem myślenia wydawców, w 2008 roku mieliśmy pełno X-menów, Spidermana i może trochę mniej Hulka. Technologia szła do przodu i coraz więcej postaci znajdowało się w świecie gier i popkultury. Często w grach pojawiały się miksy postaci z różnych uniwersów, ale to także nie przeszkadzało fanom. Gry Marvela przyjmowały się idealnie i obecnie są one wydawane przez Marvel Games.
Podobnie jak w przypadku popularnych filmów czy serii twórcy automatów do gier także zaczerpnęli trochę z tego uniwersum. Jednak nawiązanie współpracy z Marvelem, a witrynami z automatami na pieniądze nie zawsze był jasny i spójny. Ale zapotrzebowanie na automaty te stacjonarne, jak i internetowe wzrosło diametralnie po pojawieniu się ostatniej fazy MCU. Gracze bardzo chętnie grają na stronach nie tylko dla zabicia czasu, ale dla samego faktu, że jest to od Marvela i mogą poznać więcej szczegółowych informacji o swoich ulubionych bohaterach. Takie gry są popularne także za obrazy i świeże ścieżki dźwiękowe. Pierwszym dostawcą, który zaczął tworzyć gry slotowe Marvela był Cryptologic, który ma na swoim koncie wyprodukowane około piętnastu tytułów. Później tytuł króla przejął Playtech.
Miało to miejsce w 2009 roku i na początku była to bardzo owocna współpraca. Producent i ogromny twórca gier miał dość środków i sprzętu, aby stworzyć naprawdę imponujące gry. Nie minęło sporo czasu kiedy umowa zaczynała się psuć. A wszystko przez to, że Disney wchłonął Marvela do swoich produkcji. Przez to też zdecydowano, że nie będzie więcej produkowanych automatów do gier na licencji. Choć tu jest małe niedociągnięcie, bo automaty były produkowane do 2017 roku. Ale wtedy Disney wyciągnął wtyczkę zasilającą automaty i niestety, ale Playtech postanowiło skończyć z tworzeniem automatów o tematyce superbohaterów. Dlatego nawet w najlepszym salonie nie znajdziemy już automatów z tematyką komiksowych postaci. Co dziwne pomimo braku automatów od Playtech można znaleźć automaty pierwszego króla gier, czyli Cryptologic. W Wielkiej Brytanii można jeszcze gdzie niegdzie znaleźć licencjonowane witryny z automatami. Tak więc pomimo wycofania firmy Playtech nadal możemy znaleźć automaty z Iron Manem, Spidermanem czy Kapitanem Ameryką.
Przyszłość gier Marvela jest nam na razie nie do końca znana, ale nie pokazuje, że zwalnia przez brak pomysłu. Już w 2020 roku mogliśmy zobaczyć aż cztery produkcje na PlayStation 4. Możemy jedynie spekulować jakie kolejne produkcje będą poruszane przez Marvel Games, ale obiecujący jest na przykład świat Wakandy, który jest jeszcze zbadany przez graczy. Pełen potencjału jest także Doktor Strange, który zadziwia swoją grafiką i fabułą. Wszystkie przypuszczenia dobrze nam wróżą, bo może za niedługo doczekamy się kolejnej ciekawej produkcji.