Marvel gry
Marvel gry

Czy gry Marvela są robione ma miarę oczekiwań graczy?

Gry bazujące na Marvelu to temat, który wciąż nie zaspokoił wszystkich graczy. Co prawda mamy tytuły takie jak Marvel’s Spider-Man, które zdecydowanie są na topie owych gier, jednak znajdą się i takie jak Marvel’s Avengers, które zawiodło chyba na wszystkich frontach (może pomijając skórki w grze). Co dalej? Czy najnowsze zapowiedziane produkcje uratują honor gier o postaciach Marvela?

Jeśli mówimy o grach skupiających się na przygodach postaci z Marvela, to przeważnie mamy średnie odczucia. Przecież tyle tytułów już wyszło, a tylko nieliczne były naprawdę dobrze odebrane. Nadzieją są te najnowsze, mowa tutaj o Marvel’s Wolverine, Marvel’s Spider-Man 2, a także o grze Marvel’s Guardians of the Galaxy, która swoją premierę będzie miała już niebawem, bo 26 października.

Kadr z gry Marvel’s Spider-Man

Jeśli chodzi o Spider-Mana, jest to tytuł, który ciągle ogrywam, ponieważ produkcja od studia Insomniac Games jest zrobiona świetnie, tak żeby gracz mógł w przyjemny sposób przejść grę – wpływ ma na to przede wszystkim wciągający styl rozgrywki oraz fenomenalna oprawa graficzna. Warto wspomnieć także o rozszerzonym wydaniu, czyli Marvel’s Spider-Man Miles Morales, bo ta gra także miała bardzo pozytywny odbiór wśród konsolowców. Jeśli chodzi o samą rozgrywkę w świecie bohatera z sąsiedztwa, to nie ma tutaj absolutnie miejsca na nudę. Oprócz świetnie napisanej fabuły, prowadzącej do walki z Sinister Six (co jest doprawdy idealnym finałem głównego wątku), mamy w grze kilkadziesiąt innych opcji na spędzenie czasu w mieście. Począwszy od napadów, rabunków czy czyszczenia magazynów z łotrów, kończąc na zadaniach związanych z fotografowaniem czy zbieraniem plecaków (za co odblokowujemy nowy, rzadki strój). W grze zdecydowanie nie brakuje także skórek, jakie mamy do wyboru. Każdy fan Spider-Mana znajdzie tu coś dla siebie.

Zobacz również: Kena: Bridge of Spirits – recenzja gry. Nie tylko piękna oprawa

Co poszło nie tak?

Jednymi z niewielu gier Marvela, które miały dotychczas swoje premiery, są te z serii LEGO. Mowa tutaj o LEGO Marvel’s Avengers oraz LEGO Marvel Super Heroes. Mimo że gry były tworzone typowo pod dzieci, to jednak na tle innych produkcji, jakie miałem okazje ograć, prezentowały się naprawdę dobrze. Mieliśmy do wyboru kilkadziesiąt trybów, zarówno ciekawą fabułę, jak i rozgrywkę ze znajomym. Fabuła w sama w sobie nie była najciekawsza, jednak w grze mieliśmy wszystkie lokalizacje czy postacie, jakie były potrzebne do dobrej zabawy. No i nie możemy zapomnieć o kreatorze postaci. Z łatwością mogliśmy zrobić Steve’a z Wojny bez granic czy Thora z Końca Gry. Jeśli chodzi o fabułę, to LEGO Marvel’s Avengers opowiada historię z filmów Avengers i Avengers: Czas Ultrona. Gra została wydana 29 stycznia 2016. Jest kontynuacją LEGO Marvel Super Heroes.

Co do gier z serii Marvel Ultimate Alliance to nie wiem, czy jest o czym się pozytywnie wypowiadać. Jak dla mnie cała trylogia tej serii nie miała większego sensu. Gry w żadnym stopniu nie były chociaż trochę wciągające. powiedziałbym wręcz, że były mało grywalne. Oczywiście miały one swoich fanów, jednak z pewnością nie była to liczna grupa. Sam gameplay prezentował się zbyt sztywno, była to w końcu gra po części strategiczna. Otrzymaliśmy aż trzy różne części z serii: Marvel Ultimate Alliance, Marvel Ultimate Alliance 2 oraz Marvel Ultimate Alliance 3: The Black Order.

Kadr z gry Marvel’s Avengers

Zobacz również: eFootball 2022 już dostępne! Co w tym roku przygotowało dla nas Konami?

Najwięcej zarzutów można mieć chyba do świeżej produkcji z 2020 roku pod tytułem Marvel’s Avengers. Gra pomimo dobrej oprawy graficznej i ciekawych skórek, zarówno ze świata komiksów, jak i z uwielbianego MCU, rozczarowuje przede wszystkim rozgrywką. Nie pomógł nawet dodatek o Wakandzie, który tylko chwilowo przyciągnął graczy – sam osobiście znudziłem się nim po 2 godzinach rozgrywki. Square Enix ma doprawdy olbrzymią szansę na rewanż, bo produkcja o przygodach Strażników Galaktyki zapowiada się świetnie. Jak wiadomo, twórcy mają nie skupiać się przede wszystkim na trybie multiplayer (który w Marvel’s Avengers jest po prostu bardzo słaby) tylko zajmą się główną fabułą, gdzie w czasie rozgrywki mamy mieć możliwość sterowania całym zespołem, a nie tylko wybraną postacią. Wracając do Marvel’s Avengers, gra “męczyła” podobnymi zadaniami, identycznymi przeciwnikami, którzy zarówno w głównej fabule, jak i w dodatkach, walczą w identyczny sposób, nie dając nam wielkiego pola do popisu, gdyż najczęściej są to walki po prostu nudne i monotonne. Gra oferowała nam zabawę na naprawdę niskim poziomie. Osobiście najlepiej bawiłem się na arenach treningowych, bo fabuła sama w sobie nie miała dla mnie większego sensu. Powinna zostać zdecydowanie lepiej napisana. No cóż, szansa na ratunek pozostaje w rękach Petera Parkera, który, co dla mnie jest doprawdy bez sensu, zostanie dodany do gry tylko na konsolach PlayStation.

Warto wspomnieć także o Marvel’s Guardians of the Galaxy: The Telltale Series. Pod względem rozgrywki gra to po prostu klasyczny serial, w którym interakcja sprowadza się w większości do wybierania kwestii dialogowych i klikania odpowiednich guzików w sekwencjach Quick Time Event. Nie jest to coś, co przyciąga miliony graczy. Osobiście tytuł nie przypadł mi do gustu.

Nowe premiery na ratunek!

Mam olbrzymie nadzieje co do zapowiedzianych premier gier spod szyldu Marvela, a najwięcej oczekuje wobec Marvel’s Wolverine, który prawdopodobnie zadebiutuje tylko na PS5. Nie dostaliśmy może żadnego wglądu w gameplay, jednak klimat, jaki mogliśmy zauważyć na krótkim trailerze, daje nam nadzieję na świetnie opowiedzianą historię kolejnego bohatera uwielbianego przez fanów.

Marvel’s Spider-Man 2 to kolejny tytuł, na który zdecydowanie czekają wszyscy fani Marvela. Zwiastun ukazujący fragmenty gry na konsoli PS5 dosłownie zauroczył graczy niesamowitą grafiką, i co ważniejsze, będzie to produkcja, w której zagramy nie tylko Peterem Parkerem i Milesem Moralesem, lecz zapewne i Venomem! Gra zapowiada się mistrzowsko i wiedząc, że wyjdzie spod rąk Insomniac Games, nie mamy się o co martwić. Jestem pewien, że będzie to kolejny hit, z którym konkurować będą mogły co najwyżej przygody Wolverine’a!

Zobacz również: QUIZ: Jak dobrze znasz Spider-Mana?

Doprawdy mam olbrzymie oczekiwania wobec Marvel’s Guardians of the Galaxy od studia Square Enix, które przecież musi pokazać się z jeszcze lepszej strony po porażce związanej z Marvel’s Avengers. Jak grę opisuje studio: Twoja nowo utworzona grupa legendarnych odmieńców wyrusza, by uratować wszechświat w tej świeżej, a jednocześnie wiernej oryginałowi odsłonie przygód Strażników Galaktyki. Nieoczekiwanie zapoczątkowujesz serię katastrofalnych wydarzeń, które prowadzą do szalonej podróży przez zdumiewające światy zamieszkane przez znane i oryginalne postacie Marvela. Pogłośnij gwiazdorską składankę z lat 80. i przygotuj się do akcji. Naprawdę jestem ciekaw, jak działać będzie system zmiany postaci podczas rozgrywki. Warto wspomnieć, że w grze już na wstępie mamy postaci trochę bardziej przypominające te z MCU, niż było to w poprzedniej produkcji od studia. Zapewne z czasem dostaniemy też licencjonowane skórki prosto z kinowych ekranów, jednak oby nie okazało się, że to one będą najciekawszym szczegółem w całej grze. Myślę, że wraz z zebranym doświadczeniem przez studio, wszystko zostanie zrobione tak, by nie było niemiłych niespodzianek, a produkcja będzie potrafiła wciągnąć graczy, oferując dobrą fabułę i przyjemność z rozgrywki.

Przyszłość dla fanów gier Marvela wygląda naprawdę dobrze i pomimo wpadek, jak gra Marvel’s Avengers, jest na co czekać. Najnowsze tytuły nie powinny nas zawieść. I oby tak właśnie było!

Ilustracja prowadzenia: Sony

Użytkownik

Fan Marvela, gier i wszelkiego rodzaju seriali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?