Zapowiedź Overwatcha z dwójką w tytule to była całkiem duża rzecz i rozbudziła oczekiwania graczy do maksimum. Teraz już wiemy, że lepiej nie nastawiać się na rewolucję, a bardziej na małą ewolucję. Overwatch przechodzi bowiem głównie na model free-to-play i to jest ta wielka zmiana. Gra 4 października trafi do graczy jako wczesny dostęp, gdzie będzie można sprawdzić jedynie rywalizację z innymi graczami. Inne tryby, w tym fabularny, zostaną dodane w przyszłości.
Stworzona przez czeskie studio gra The Last Oricru to RPG akcji z naciskiem na dynamiczną fabułę i wybory graczy. Budząc się w żyjącym, wiarygodnie skonstruowanym, łączącym sci-fi i średniowiecze świecie Wardenii, gracz zostaje wrzucony w środek ogromnej wojny domowej o dominację na planecie. W tytule ważne mają być wybory, które zdecydują na przykład do jakiej frakcji dołączymy. Brzmi zaskakująco podobnie do Gothica.
Scorn zapowiada się na niezwykłe, horrorowe doświadczenie, bo ja miałem ciarki już po minutowym zwiastunie. Twórcy potwierdzili już, że przejście gry zajmie zaledwie kilka godzin, ale to nie jest dla mnie problem. W grach stawiających na klimat i narrację, to wręcz idealne rozwiązanie. Tytuł powinien przypaść do gustu fanom serii Obcy, bo to właśnie dzieła Gigera – odpowiedzialnego za stworzenie postaci ksenomorfa – były inspiracją dla twórców Scorna.
W końcu nadciąga premiera sequela gry, która te trochę ponad trzy lata temu zaskoczyła graczy, dostarczając widowiskową historię osadzoną w XIV-wiecznej Francji. A Plague Tale: Requiem ma być bezpośrednio kontynuacją jedynki, a po sukcesie poprzedniej odsłony możemy liczyć na więcej, lepiej, ładniej. Ponownie śledzić będziemy losy rodzeństwa Amicii i Hugo, więc jeśli polubiliście te postacie wcześniej, teraz będzie okazja do nich wrócić. Czekam mocno, bo nadal pamiętam to moje osobiste największe pozytywne zaskoczenie 2019 roku.
Króliki i Mario ponownie w jednej grze. Ostatnia taki crossover miał miejsce pięć lat temu za sprawą Mario + Rabbids: Kingdom Battle. Dwie popularne franczyzy od Ubisoftu i Nintendo jeszcze raz zabiorą nas na szaloną i zabawną przygodę. Co ciekawe, tak jak kilka lat temu mogliśmy liczyć na DLC z Donkey Kongiem od Nintendo, tak już teraz potwierdzono, że do nowej odsłony trafi również popularny Rayman od Ubisoftu. Nadal to nie nowa gra z Raymanem, ale zawsze coś.