Kim jest Doktor Doom? Historia superzłoczyńcy #7

UWAGA: ARTYKUŁ ZAWIERA SPOILERY! 

Dzieciństwo i wczesna młodość Victora von Dooma syna cyganki i znachora nie należało do najszczęśliwszych. Urodził się w Latverii, małym europejskim państewku u podnóża Karpat. Mieszkańcami Latverii od początku jej istnienia rządzili tyrani. Liczną prześladowaną grupę etniczną stanowili Cyganie. Ojcem przyszłego geniusza był Werner von Doom, sławny i lubiany znachor, oraz Cynthia, cygańska czarownica. Gdy Victor był jeszcze dzieckiem, kobieta zawarła pakt z demonem Mefisto. Cynthia zaprzedała swą duszę diabłu w zamian za nieograniczoną moc, która pozwoliła by kobiecie wyzwolić ciemiężonych ludzi. Jak to zwykle bywa z takimi transakcjami matka Victora zginęła przepełniona piekielną mocą, a Mefisto uwięził w piekle jej duszę.

Młodym Victorem od tej pory opiekował się ojciec. Chłopiec był bystry i ciekawy świata. Łączyła go z ojcem prawdziwa więź, lecz niestety okrutny los sprawił, że władca Latverii poprzysiągł zemstę na Wernerze za to, że ten nie wyleczył jego żony. Pobity przez żołdaków monarchy Werner uciekł w góry. Z powodu wychłodzenia zapadł na ciężką chorobę. Przed śmiercią przekazał chłopca pod opiekę swojego dobrego przyjaciela Borysa, którego córka Valeria była pierwszą wielką miłością Victora. Po śmierci ojca młody Doom poprzysiągł zemstę teraźniejszym i przyszłym tyranom władającym Latverią. Zaczął studiować sztuki tajemne i konstruować broń uprzykrzającą życie znienawidzonej władzy. W tym okresie uwydatniła się jego mroczna strona osobowości, stał się nadmiernie ambitny i pyszałkowaty. Zrozpaczona Valeria walczyła o uczucie chłopaka, niestety przegrała z jego ambicją i wybujałym ego. Co ciekawe, po latach dawni kochankowie spotkali się. Nie było to najszczęśliwsze spotkanie dla Valerii, Doom wysłał dawną towarzyszkę do piekła w zamian za wyjawienie tajemnic czarnej magii. Mimo, że nasz bohater traktuje kobiety dość przedmiotowo, to ma dość duże powodzenie u płci przeciwnej.

cllasic doom

Zobacz również: Kim jest Magneto? Historia superzłoczyńcy #5

Gdy sława o nieprzeciętnych zdolnościach młodego Europejczyka dotarła za ocean, otrzymał stypendium uniwersytetu w Nowym Jorku. Na uniwersytecie poznał swojego przyszłego wroga, Reeda Richardsa, i jego kolegę Bena Grimma. Zamknięty w sobie, ambitny Victor, czul respekt do Richardsa, gdyż był on równie błyskotliwy. Z czasem między panami zawiązała się specyficzna więź na zasadzie przeciwieństw charakteru. Mrukliwy Victor potajemnie pracował nad maszyną do podróży międzywymiarowych. Pech chciał, że Richards wprowadził parę zmian w projekcie Dooma, chcąc go odwieść od złowieszczego planu podróży do piekła w celu odzyskania duszy matki. Niestety, obsesja Dooma doprowadziła do tragedii. Maszyna do podróży międzywymiarowych eksplodowała, dotkliwie oszpecając oblicze Victora. Konsekwencją tych wydarzeń było wydalenie Latverczyka z uniwersytetu. Upokorzony Doom od teraz za swoje niepowodzenia w życiu prywatnym, jak i na polu naukowym obwiniał Richardsa.

Victor błąkał się po świecie, szukając lekarstwa na ból duszy i ciała. Trafił w końcu do klasztoru położonego wysoko w górach Tybetu. Mnisi skonstruowali dla niego zbroję i maskę, którą ulepsza i nosi do dziś, nauczyli go również magii i tajemnej wiedzy. Przez kilka lat ulepszał zbroję technologicznie i nasycał ją magią. Powrócił do ojczystej Latverii, obalił znienawidzony rząd i sam zaczął rządzić państwem żelazną ręką. Poddani boją się Dooma, ale go kochają.

Tymczasem za oceanem narodziła się nowa rodzina superbohaterów – Fantastyczna Czwórka pod wodzą znienawidzonego Reeda Richardsa. Początkowo Doktor Doom był nemezis tylko fantastycznej rodziny. Był dość teatralnym złoczyńcą, co i rusz grożącym, że podbije cały świat. Jednak żaden z jego genialnych planów podboju nie dochodził do skutku. Victor zrozumiał, że jego największą słabością jest wybujałe ego. Z czasem zaczął uprzykrzać życie innym herosom Marvela takim jak Spider – Man, Daredevil, Iron Man etc.

Prawdziwy przełom nastąpił dopiero wtedy, gdy udało mu się odebrać kosmiczne moce Silver Surfera. Niestety, nie utrzymał ich długo, ale obsesja posiadania nieograniczonego źródła mocy i władzy drzemie w nim do dziś. Doom jest chyba jedynym złoczyńcą, który posiadał moce Beyondera w czasie „Secret Wars”. Na jego dłoniach spoczęły nie jedna, a dwie rękawice nieskończoności. Dzierżył we władaniu Teserakt. Powalił jednym ciosem Hulka i z pomocą młota Thora uciekł z piekła, ale okazał się niegodny by go dzierżyć.

 Doom 2

 Zobacz również: Kim jest Lex Luthor? Historia superzłoczyńcy #4

Z czasem Doom zrozumiał, że jako potężny władca Latverii musi dbać o bezpieczeństwo własnego państwa. Stworzył więc swoje bojowe odpowiedniki, zwane Doombotami. Podczas gdy podróżował między czasem i przestrzenią naprawiając oraz tworząc światy na swoje podobieństwo, Nick Fury zlecił małej grupie herosów tajną misję w Latverii. Skończyła się fiaskiem, a  Fury wylądował na czarnej liście herosów. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Doom skonstruował sobie córkę cyborga. Wcześniej miał syna, który był jego klonem. To świadczy o tym, że Victor von Doom, to jednak bardzo samotny człowiek.

Doktor Doom jest złoczyńcą dość elastycznym i często wchodzi w niełatwe sojusze ze swoimi przeciwnikami. Zawarł pakt o nieagresji z samym hrabią Draculą. Red Skull chętnie z nim współpracuje. Przewodził kilku organizacjom takim jak Cabal czy Masters of Evil. Z pomocą doktora Strange’a odbył podróż do piekła, by ostatecznie wyswobodzić duszę matki ze szponów Mefisto. Niestety, ukochana Cynthia nie była zbyt zadowolona z tego, kim się stał jej syn i na własne życzenie pozostała w piekielnych czeluściach.. Po śmierci Johny’ego Storma pomógł Reedowi Richardsowi i jego żonie Sue stworzyć tzw. „Fundacje Przyszłości”. Największym zaskoczeniem jest jednak to, że jest ojcem chrzestnym dzieci Sue i Reeda. Patrząc na poczynania niejakiego Kanga Zdobywcy, takie powinowactwo potrafi zatrząsnąć całym uniwersum Marvela.

Całkiem niedawno czytelnicy dowiedzieli się, że w liniach czasowych, gdzie porządki wprowadzał von Doom, udało się uniknąć ich zagłady. Czyli nie taki Doom straszny, jak go przedstawiają. Zresztą każde większe wydarzenie w świecie Marvela nie może odbyć się bez choćby wspomnienia o doktorze Doomie. Równie wielką sympatią czytelników cieszą się alternatywne wersje tej postaci jak choćby wspomniany już Kang Zdobywca, czy hrabia von Doom ze świata 1602.

Ilustracja wprowadzenia – materiały prasowe

Jestem miłośnikiem grozy filmowej i literackiej, zakochanym we wszelkiego rodzaju klasyce. Od czasu do czau prowadzę autorskiego bloga.

Więcej informacji o
, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?