Kim jest Deathstroke? Historia superzłoczyńcy #6

Slade Wilson postanowił wstąpić w szeregi amerykańskiej armii w wieku szesnastu lat. Aby się tam dostać, uciekł z domu i podał się za starszego niż w rzeczywistości był. Szybko okazał się przebijać swoich kolegów, pokazując swą wyższość na polach bitew. Po jakimś czasie dostał się pod opiekę kapitan Adeline Kaine, która została jego instruktorką. Szybko i ona była pod wrażeniem jego niespotykanych umiejętności i zdolności adaptacyjnych. Slade opanowywał kolejne sztuki walki, dosłużywszy się do rangi porucznika. Jakiś czas potem między nim a Adelinee zakwitło uczucie, którego owocem było dziecko. Po urodzeniu pierwszego syna, Granta Wilsona, Slade został poproszony przez przełożonych o wzięcie udziału w eksperymencie. Mężczyzna się zgodził. Organizm Slade’a zareagował na eksperyment negatywnie, powodując u żołnierza niekontrolowane napady wściekłości. Tak duże, że na okres, w którym jego drugi syn Joseph miał się narodzić, Slade musiał odpuścić służbę czynną, by nie popadać w skrajne nastroje. Mniej więcej wtedy też ożenił się z Adeline. Właśnie te wydarzenia sprawiły, że przeoczył fakt, iż eksperyment zwiększył jego zdolności zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Spokój nie trwał długo. Slade dowiedział się, że jego wieloletni przyjaciel Randolph Wintergreen został wysłany na samobójczą misję i schwytany. Gdy przełożeni wyparli się go, Wilson ruszył na ratunek. Prywatna misja zakończyła się sukcesem, jednak ceną za to było wydalenie ze służby z powodu nieposłuszeństwa. Rozgoryczony takim podejściem, Slade zraził się do byłych już przełożonych i postanowił zupełnie zmienić działalność. Zaprojektował specjalny kostium, stając się zabójcą o pseudonimie Deathstroke (wczesna wersja z komiksów: Deathstroke the Terminator).

Deathstroke stał się swoistym alter ego Slade’a. Nie mówił o nim rodzinie i najbliższym. Po pewnej misji, gdy otrzymał zlecenie na ważną osobistość wojska Qurac, Joseph został porwany. Slade zaryzykował i postanowił wyrżnąć kidnaperów. Powiodło mu się to, lecz syn, choć przeżył, już zawsze miał potem problemy z głosem przez to, że jeden z przeciwników przejechał mu nożem po gardle. Deathstroke szybko zabrał go do szpitala. Niestety, w związku z zaistniałymi okolicznościami nie miał wyboru i jego żona musiała dowiedzieć się o drugiej tożsamości. Rozwścieczona Adeline strzeliła mu z pistoletu w twarz. Slade zdołał częściowo uniknąć kuli, lecz i tak stracił oko. Małżeństwo szybko się rozwiodło. Pod presją Adeline postanowili nie mówić o całej sytuacji Grantowi (co zresztą w przyszłości miało fatalne skutki).

Zobacz również: Kim jest Lex Luthor? Historia superzłoczyńcy #4

Kilka lat później, Deathstroke otrzymał zlecenie od H.I.V.E., by zabić grupkę utalentowanych nastolatków, znanych jako Teen Titans. Odmówił, co wykorzystał jego syn Grant (przyjąwszy pseudonim Ravager), który, jak na ironię, podziwiał go (nie zdając sobie jednocześnie sprawy z tego, że tajemniczym idolem był jego ojciec). W ramach zapłaty, Grant miał otrzymać od H.I.V.E. moce nieporównanie większe nawet od Deathstroke’a. Ravager ruszył na Teen Titans. Z początku Slade chciał go powstrzymać, jednak w końcu zaatakował cel ramie w ramie z synem. Kiedy zwycięstwo nad mającym przewagę liczebną wrogiem było już bliskie, zmutowane komórki Ravagera zbuntowały się i zaczęły obumierać. Slade nie mógł nic zrobić, poza oglądaniem śmierci syna. Aby się zemścić, postanowił wypełnić kontrakt, wykańczając Teen Titans. Za pomocą Tary Markov – kobiety potrafiącej manipulować żywiołem ziemi – zinfiltrował ich szeregi, co zakończyło się ich pojmaniem. Gdy Teen Titans znaleźli się już co do jednego w rękach H.I.V.E., z pomocą pospieszyła nieoczekiwanie Adeline. Spotkała się z Dickiem Graysonem i w zamian za wprowadzenie syna Josepha do drużyny (od tamtej pory Joseph zaczął być znany jako Jericho), obiecała pomoc. Dick Grayson, już jako Nightwing, dzięki pomocy Jericho zdołał ocalić członków Teen Titans i zwyciężyć Deathstroke’a. Po tamtych wydarzeniach Slade przeszedł na emeryturę i wyjechał do Afryki.

Jak można się było spodziewać, po jakimś czasie wrócił do zawodu, z tą różnicą, że jego kodeks honorowy pozwalał mu na dołączenie do Teen Titans. Gdy grupa miała kłopoty z Wildbeast Society, okazał się decydującym wsparciem. Na jego nieszczęście, liderem Wildbeast Society był – jak potem odkryto – opętany przez Azaratha Jericho. Syn zdołał skontaktować się na krótko ze Slade’em, błagając, by tamten go wyswobodził. Deathstroke z ciężkim sercem zmuszony został do przebicia go mieczem i tym samym podjęcia ciężkiej decyzji zabicia drugiego swojego dziecka. Trochę później Slade zostaje wrobiony w zabójstwo senatora USA przez szalonego Steve’a Daytona. W trakcie prób oczyszczania swego imienia nowy Ravager (którego tożsamość przejął zazdrosny przyrodni brat Slade’a – Wade DeFargo) uprowadza Rose Worth, nieślubną córkę najemnego zabójcy. Dzięki pomocy Wintergreena udaje się ją uratować, lecz Ravager zabija Lilian Worth, matkę jego trzeciego dziecka.

Zobacz również: Legion samobójców – mamy nowy plakat!

W trakcie starcia z DeFargo, Adeline Kane zostaje postrzelona. Wtedy to Deathstroke wstrzykuje jej nieco własnej krwi, która pozwala na przyspieszoną regenerację. Nie przewidział jednak ubocznych skutków takiego działania. Adeline oszalała z powodu działania uzyskanej krwi i przyłączyła się do H.I.V.E. Slade ponownie przyłącza się do Teen Titans, by ją ocalić, a przy okazji powstrzymać Vandala Savage’a, który dzięki krwi jego byłej żony chciał uzyskać nieśmiertelność. Koniec końców, tracąca szybko siły Adeline błagała Slade’a o przysługę w postaci zadania jej szybkiej śmierci, tak by dołączyła do ukochanych synów. Mężczyzna odmówił, lecz nie przewidział ruchu działającej z nim Starfire, która była bardziej chętna na taki obrót spraw i sama zabiła jego dawną wybrankę. Wściekły Slade zerwał za to wszelkie kontakty z Teen Titans.

W późniejszym okresie Deathstroke występuje już raczej jako przeciwnik Titans oraz innych superherosów. Przez jakiś czas zostaje opętany przez ducha Jericho, zabijając wtedy jego bodaj jedynego stałego przyjaciela – Wintergreena, a także powodując wiele innych szkód, nim się oswobodził. Deathstroke chyba najlepiej pokazał swoje umiejętności, gdy Doctor Light wynajął go jako ochroniarza. W pojedynkę starł się wtedy z takimi superbohaterami, jak Hawkman, Zatanna, Flash (Wally West), Black Canary czy Green Arrow. Pomimo miażdżącej przewagi przeciwnika zwyciężyłby, gdyby nie ten ostatni, który trafił go strzałą w prawe oko. Od tamtej pory Oliver Queen i Slade stali się zaprzysięgłymi wrogami. Jego stosunki pogorszyły się jeszcze bardziej także z Nightwingiem, gdy wynikł między nimi spór o to, jaką drogę obrać miała Rose Worth. Interesującym epizodem był także moment z komiksu Blackest Night, kiedy Slade wraz z nieślubną córką zmuszeni byli odpierać ataki swoich zmarłych najbliższych, na czele z Wintergreenem, Adeline Kane i pierwszym Ravagerem.

Deathstroke to nie tylko jeden z najciekawiej napisanych superzłoczyńców, ale i postaci w DC oraz komiksach superbohaterskich w ogóle. Mało kto także miał tyle różnych oblicz, co on. Był już antybohaterem, bezlitosnym, jednoznacznym mordercą, a także sojusznikiem superbohaterów – zależnie od tego, kto akurat brał się za nakreślanie go na kartach komiksu. Tego typu elastyczność Slade zawdzięcza specyficznemu kodowi honoru, który mógł zmieniać się w zależności od danych okoliczności. Niesamowicie potężny pod względem fizycznym, a przy tym arcyinteligentny – dzięki połączeniu tych cech bez obaw o kompromitację mógł mierzyć się praktycznie z każdym przeciwnikiem, niezależnie od tego, czy miał w danym momencie do czynienia z herosami (Batman, Green Arrow, Nightwing), czy nieśmiertelnymi istotami (Lobo). Fani seriali z pewnością mogą skojarzyć jego postać z produkcji wypuszczonej przez stację CW – Arrow. Wcielający się w Slade’a Manu Bennett grał tam pełne dwa pierwsze sezony oraz drobny (wręcz obraźliwie drobny, nawiasem mówiąc) epizodzik w trzeciej serii. To głównie dzięki temu aktorowi znacząco zmieniona w stosunku do komiksowego pierwowzoru postać była prawdopodobnie najlepszą rzeczą, jaką wykonali twórcy tego bardzo nierównego serialu. Godny odnotowania jest również jego udział w kultowych już grach wideo o Batmanie z serii ArkhamOrigins oraz Knight (w szczególności mowa tu o pierwszej pozycji, gdzie tytułowy bohater – a wraz z nim gracz – musiał stanąć z nim do porywającego pojedynku). To, że jeszcze go nie wykorzystano w żadnej filmowej ekranizacji, zakrawa niemalże o absurd.

Ilustracja wprowadzenia – materiały prasowe

Zastępca redaktora naczelnego

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Więcej informacji o
, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?