Dlaczego tandetne komedie zdobywają nasze serca?

Wszyscy doceniają wielkie dzieła wielkich reżyserów. Nagrody filmowe dostają nieraz produkcje tak ambitne, że czasem człowiekowi głupio przyznać, że któraś z nich mu się nie podoba. Filmy akcji chwali się za nieprzewidywalność i techniczne dopracowanie dynamicznych scen. Melodramaty za głębię rozczulających uczuć, czasem depresyjnych, ale w tym tkwi ich piękno. Komedie, wydaje się, należą do zupełnie innego wszechświata.

Widzimy często walkę ludzi z przeciwnych biegunów zainteresowań filmowych. Przeciętna lekcja polskiego w szkole, na której nauczycielowi zdarzy się zapytać o kino, potrafi skończyć się kompletną krytyką wobec ‘nieambitnych produkcji’. Jednak te ‘nieambitne produkcje’ nie są tak bezsensowne jak się wydaje. A więc co takiego mają w sobie tandetne komedie?

OPTYMIZM

Komedie, jako jedna z ojczyzn happy-endów, mają to do siebie, że jak bardzo źle nie byłyby zrobione, zawsze niosą ze sobą masę pozytywnych emocji. Czasem te emocje wkurzają nas do granic, szczególnie gdy nie jesteśmy w nastroju, ale w końcu i tak pękamy i zaczynamy się śmiać albo przynajmniej zmieniamy minę na mniej zabójczą. To trochę jak z miłymi, wesołymi dziećmi. Tak, nie każdy je lubi, ale dla wielu z nas, mimo swoich czasem głupkowatych wyczynów, są w ten sposób po prostu urocze, a im bardziej bezsensowne ich działania, tym bardziej poprawia się nam humor. Dokładnie to samo jest z komediami, które mogą czasem naprawić najbardziej zepsuty dzień.

Zobacz również – TOP 20 – Najlepsze filmowe parodie

LEKKOŚĆ

Nie oszukujmy się, nie zawsze jesteśmy w sytuacji, kiedy możemy całkowicie skupić się na filmie i mocno się w niego zagłębić. Pół dnia siedzenia w pracy, na studiach czy w szkole jednak męczy, a kiedy człowiek wraca do domu ma ochotę zwyczajnie wlepić twarz w poduszkę i wsiąknąć w materac. Przydałoby się  czasem psychicznie odpocząć i zamiast włączać angażujące, zawikłane fabularnie filmy, puścić coś łatwiejszego do przetrawienia. Tzw. durne komedie okazują się w takich momentach niemal zbawieniem, chyba że zamiast oglądania wybierzemy spanie… chociaż wtedy też nieźle się sprawdzają.

POMYSŁOWOŚĆ

Każdy rodzaj kina może być zaskakujący, nie tylko wysokobudżetowe filmy akcji. Chyba przede wszystkim ten czynnik sprawia, że patrzymy czasem z politowaniem na postaci, nie wierząc w stopień ich głupoty. Ale na tym właśnie polega piękno takich komedii. Przecież kto chociaż raz nie oglądał Strasznego Filmu tylko po to, żeby przypomnieć sobie wszystkie szalone akcje, które się tam działy? Sztuką jest w ogóle zmieścić tyle zwariowanej fabuły w niekiedy niecałych dwóch godzinach na ekranie i połączyć to w prawie logiczną całość, więc doceńmy również ten rodzaj talentu reżyserskiego.

Zobacz również – Disney ujawnia listę swoich filmów planowanych na najbliższy okres

ROZPOZNAWALNOŚĆ

Impreza przebierana, szukanie gifów do prezentacji, nawet pomysły na urządzenie mieszkania mogą przyjść z inspiracji tanimi komediami, które przecież łączą ludzi. Bo co tak w zasadzie się dzieje, kiedy film zostaje krytykowany przez tłumy za głupotę? Coraz więcej osób zaczyna o nim mówić. I w sumie to, co miało działać mu na niekorzyść, rozdmuchuje jego popularność. Podobnie, typowo kiczowate przeboje sprzed 20 lat zostają w końcu doceniane – nie przez świetność, ale przez kojarzenie ich z własnych wspomnień. Nikt już wtedy nie zwraca uwagi, czy to był obciach czy nie. To samo z filmami, które obejrzeliśmy w młodości, a później dowiedzieliśmy się, że zostały jednak bardzo słabo ocenione. Kiczowate komedie zostają w naszych głowach na długo, dzięki czemu można się z nich dalej śmiać mimo upływu czasu i w każdej możliwej grupie ludzi.

Podsumowując, tandetne komedie mają swój własny unikalny charakter, którego nie złamie nawet najgorsza krytyka. To one naprawiają zepsute dni, zadziwiają ilością dziwnych pomysłów, a potem zostają legendami. Więc następnym razem, gdy przygniecie was życie, nie miejcie skrupułów i śmiało sięgajcie po stare, dobre, powszechnie uważane za kiczowate, produkcje. Co z tego, że krytycy zachwycają się ambitnymi filmami. My możemy wyjść im naprzeciw i powiedzieć: bujajcie się, American Pie też jest spoko!

Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe