Harry Potter – kilka faktów, o których prawdopodobnie nie mieliście pojęcia

Harry Potter to niekwestionowana marka, na której po dziś dzień robione są ogromne pieniądze. Książki, filmy, sztuka teatralna, mnóstwo gadżetów, a przede wszystkim wielkie, wspaniale wykreowane uniwersum, która od lat pobudza wyobraźnię dzieci i dorosłych. Nie jest tajemnicą, że każdy potteromaniak chciałby wiedzieć coś więcej na temat świata czarodziejów, mimo, że ta historia dobiegła już końca. Miłośnikom serii naprzeciw wyszła sama J.K. Rowling, tworząc stronę internetową Pottermore, na której każdy może sprawdzić, do jakiego domu należałby w Hogwarcie lub Ilvermorny (szkoła dla czarodziejów położona gdzieś w USA), może spróbować wyczarować własnego patronusa lub sprawdzić, z czego składa się jego różdżka. Dodatkowo fani Pottera mogą poczytać ciekawe artykuły lub nowe opowiadania lub krótkie teksty autorki. Dzięki Pottermore, J.K. Rowling i potężnej sile Internetu poznaliśmy również kilka nowych faktów ze świata książek i filmów o Harrym Potterze. Zobaczcie sami!

hpotteeer

Pytanie numer jeden, czyli skąd Harry miał tyle pieniędzy?

Harry, będąc w szkole może nie miał najłatwiejszego życia, jednak nigdy nie narzekał na problemy finansowe. W części pierwszej Harry Potter i Kamień Filozoficzny dowiadujemy się, że rodzice zostawili mu niemałą fortunę. Góry złota w skrytce Potterów w Banku Gringotta znacznie przewyższały podstawowe potrzeby jedenastolatka i pozwoliły mu dostatnio spędzić lata nauki w szkole. A skąd te galeony? Książka ani film nie wyjaśniają tej kwestii. Przecież James i Lily zginęli tragicznie gdy Harry miał rok, byli więc młodym małżeństwem zaraz po skończeniu Hogwartu. Nie jest to czas, w jakim łatwo jest zdobyć fortunę. Z pomocą przyszła J.K. Rowling, wyjaśniając całą sytuację na Pottermore. Przodek Potterów wynalazł w XII wieku prototypy słynnych eliksirów leczniczych – Szkiele-Wzro i Eliksiru Pieprzowego. Zapoczątkował imperium farmaceutyczne i zyskał majątek, który został pomnożony wiele lat później przez Fleamonta Pottera (dziadka Harry’ego) dzięki jego słynnemu eliksirowi do włosów. W filmie Fantastyczne Zwierzęta i Jak Je Znaleźć widzimy reklamę rzeczonego eliksiru na stronach ulicznej gazety.

Jest jedna postać w serii Harry Potter, która istniała naprawdę…

Domyślacie się o kogo chodzi? Nicolas Flamel, słynny alchemik i domniemany twórca kamienia filozoficznego. Flamel żył na przełomie XIV i XV wieku; według Rowling uczył się we francuskiej szkole magii Beauxbatons, a później był przyjacielem i bliskim współpracownikiem Albusa Dumbledore’a. Jego najsłynniejszy wynalazek prawie pomógł Sami Wiecie Komu powrócić do władzy w pierwszej części sagi o małym czarodzieju. To jednak nie są do końca fakty historyczne. My, mugole wiemy o Flamelu tyle, że był francuskim alchemikiem, prawnikiem i bohaterem wielu  innych historii, nie tylko Harry’ego Pottera. Spotkacie go również między innymi na kartach Bożych Bojowników Sapkowskiego, Kodu Leonarada da Vinci Dana Browna, czy w grze Assassin’s Creed: Unity.

nicolas flamel

Zobacz również: Harry Potter i więzień Azkabanu – jesienią wersja ze 115 ilustracjami!

Parę słów o ulubienicy wszystkich – czyli o Profesor Dolores Umbridge

J.K. Rowling ogłosiła, że profesor Umbridge, chyba najbardziej znienawidzona przez wszystkich postać serii… miała brata-charłaka i matkę z mugolskiej rodziny! Gdy natura jej brata wyszła na jaw, rodzice dzieci rozstali się. Chłopiec zamieszkał z matką w mugolskim świecie, a Dolores została z ojcem i nigdy nie przyznała się nikomu do swojego pochodzenia, a do swoich rodziców żywiła jedynie pogardę. Czy dlatego tak ostro wspierała „czystą krew” wśród czarodziejów? Jej postać mimo wszystko zostawiła po sobie coś dobrego. Wszystkie kotki z talerzy w jej filmowym gabinecie były wypożyczone ze schroniska. Po wykonaniu zdjęć każdy z nich znalazł nowego właściciela.

umbridge

Kim jest Ginger Witch?

Twórcy filmowej serii o Harrym Potterze przemycili niemal niezauważalnie całkiem nową postać „Ginger Witch”. Ta prawdopodobnie rudowłosa czarownica pojawiała się regularnie na stronach filmowego Proroka Codziennego, jako zbiegła chuliganka z kryminalną przeszłością. Została aresztowana między innymi  w 1994 za spowodowanie zamieszek na mugolskim meczu footballowym. Wnikliwym fanom polecamy odnalezienie kryminalistki na stronach filmowego Proroka. Takich smaczków w filmach na pewno jest więcej! Czy ktoś z Was zauważył coś jeszcze? Dajcie znać w komentarzu!

ginger

Nieoczytany Colin Farrell

Aktor przyznał się magazynowi SFX, że nie przeczytał ani jednej strony serii o Harrym Potterze przed swoją słynną rolą Percivala Gravesa w Fantastycznych Zwierzętach. Twierdził, że scenariusz mu wystarcza. Deklaruje się jednak jako fan filmowej sagi o młodym czarodzieju. Co tu dużo mówić – Pan Farrell nie wie, co traci.

Znowu o Horkruksach…

Kolejne wątpliwości zostały rozwiane – tym razem na tapecie pojawia się scena ukąszenia Harry’ego przez Bazyliszka w Komnacie Tajemnic. Dlaczego jad potwora nie zniszczył horkruksa, ukrytego w Harrym? Rowling wyjaśnia, że Fawkes załatwił w tym przypadku sprawę. Cudowne łzy feniksa, lecząc Harry’ego uleczyły również znajdujący się w chłopcu kawałek duszy Sami Wiecie Kogo.

fawkes

…i o Minervie McGonagall.

Minerva miała smutne dzieciństwo. Była pierwszą córką mugola i czarownicy, a ojciec aż do chwili jej narodzin nie wiedział o prawdziwej naturze matki swojego dziecka. Zaważyło to na szczęściu i zaufaniu pary, co bardzo odbiło się na córce. Po skończeniu szkoły Minerva poznała i pokochała mugolskiego chłopaka, który wkrótce się jej oświadczył. Pamiętając jednak smutne zdarzenia ze swojego dzieciństwa dziewczyna zerwała zaręczyny i odjechała z Londynu, porzuciwszy pracę w Ministerstwie Magii. Do końca życia pozostała sama.

Producenci Harry’ego Pottera również zostawili swój ślad w filmie!

W świecie czarodziejów postacie na zdjęciach i obrazach nie stoją bezczynnie – mają swoje własne życie, wędrują między ramami, a nawet rozmawiają z żywymi. Wiele postaci na portretach było granych przez producentów filmu o Harrym Potterze, którzy chcieli w ten sposób zostawić po sobie jakiś widzialny ślad. Trzeba przyznać, że nie mogli tego zrobić w lepszym stylu!

Jako ostatnia ciekawostka -słynna scena z Zakonu Feniksa

Pamiętacie walkę Harry’ego i jego przyjaciół ze Śmierciożercami w Departamencie Tajemnic w Ministerstwie Magii? Pamiętacie półki pełne szklanych kul z przepowiedniami? Zostały one wykonane komputerowo. Oczywiście po tym, jak wyrzucono do śmieci 15,000 szklanych kul, bo reżyserzy w ostatniej chwili zmienili zdanie.

ArthurWeasleyHallOfProphecy 


O jakich ciekawostkach Wy słyszeliście? Dajcie znać w komentarzu, co jeszcze wiecie o wspaniałym uniwersum J.K. Rowling!

Źródło: pottermore.com, independent.co.uk, mentalfloss.com/ilustracja wprowadzenia:kadr z filmu Harry Potter i Więzień Azkabanu

Redaktor

Miłośniczka podróży, kina, wspinaczki, dobrych książek i "Harry'ego Pottera". Z wykształcenia fizjoterapeuta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?