Rock znów stanie się narratorem i producentem wykonawczym opowieści o swoich młodzieńczych latach. Różnica między pierwotna wersją, Wszyscy nienawidzą Chrisa, wynika przede wszystkim z formy. Tym razem zdecydowano się na animację, którą we współpracy z MTV Entertainment stworzą CBS Studios i 3 Arts Entertainment, czyli studia odpowiadające za pierwszą odsłonę.
Chris Rock jest jednym z najbardziej utalentowanych komików wszech czasów i cieszymy się, że możemy współpracować z nim, 3 Arts i CBS Studios, aby powołać film do życia i powitać go jako kolejny wielki hit w naszym rozszerzającym się arsenale kultowych animacji dla dorosłych, które obejmuje takie przeboje, jak Miasteczko South Park czy nowe Beavis i Butt-head – mówił Chris McCarthy, prezes Paramount Media Networks & MTV Entertainment Studios.
Zobacz również: Will Smith znów przeprasza Chrisa Rocka. “Spędziłem nad tym trzy miesiące (…)”
Po tym, jak Chris Rock został spoliczkowany przez Willa Smitha w trakcie ceremonii wręczenia Oscarów, komik odnotował wzrost popularności. Przełożyło się to przede wszystkim na zapełnienie sal podczas jego trasy stand-upowej i zdobycie nowej rzeszy fanów. Jednak George Cheeks, prezes i dyrektor generalny CBS, nie podaje tego jako główny powód powstania nowego projektu. Pierwsze prace rozpoczęły się pół roku temu, jeszcze przed tą głośną sprawą.
„Ponowne przedstawienie tej przełomowej, uznanej przez krytyków serii było od dawna źródłem kreatywnych dyskusji w naszym Studio” – stwierdza.
Rola showrunnera serialu przypadła Sanjayowi Shah, twórcy pilotażowego scenariusza zainspirowanego życiem i okresem dorastania Chrisa Rocka jako szczupłego nerda. Shah objął także funkcję producenta wspólnie z Rockiem, Alim LeRoi, Michaelem Rotenbergiem, Davem Beckym i Grante Gishem.
Komediodramat Wszyscy nienawidzą Chrisa debiutował w 2005 roku w UPN i został zrealizowany w czterech sezonach, choć ostatni emitowany był już przez CW. Nominowany do Złotego Globu i kilku nagród Emmy w bardzo krótkim czasie uzyskał tytuł kultowego.
Źródło: Deadline.com / Ilustracja wprowadzenia: fot. kolaż (flick.com / Wszyscy nienawidzą Chrisa)