Widzów podzielił bardzo 2. sezon serialu Wiedźmin. Mogliśmy spotkać się z ogromem krytyki, że to serial nie trzyma się książek. Cóż, jednym się to nie podoba, lecz znajdą się tacy, którzy kupują takie podejście do sprawy. Niestety puryści nie nacieszą się wiernym odwzorowaniem książek. Zdradził to sam Tomasz Bagiński w rozmowie z Karolem Paciorkiem.
Producent przyznał, że postanowili odejść trochę od książek, gdyż dla młodszego widza, logika jest mniej istotna. Bagiński argumentuje to faktem, że w większości są to ludzie wychowani na TikToku i YouTube. Oczywiście, twórcy serialu nie chcą zatracić ducha wiedźmińskiej sagi, lecz sami przyznają, że jest sporo zmian względem oryginału.
Całą rozmowę możecie zobaczyć tutaj:
Na obecny moment na Netflix oglądać można dwie produkcje osadzone w świecie stworzonym na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego. Od grudnia 2019 roku oglądać można pierwszy sezon serialu Wiedźmin, a w sierpniu 2021 roku zadebiutował film animowany Wiedźmin: Zmora Wilka, który jest prequelem serialu i opowiada o wiedźminie Vesemirze. W trakcie produkcji znajduje się obecnie prequelowy serial Wiedźmin: Rodowód Krwi. Na Netflix Geeked w 2021 roku zapowiedziano powstanie trzeciego sezonu, kolejnego filmu anime oraz serialu familijnego. Z dzieł należących do uniwersum, w ostatnim czasie premierę miał drugi sezon serialu Wiedźmin, który zadebiutował w serwisie Netflix 17 grudnia 2021 roku.
3. sezon serialu Wiedźmin znajduje się obecnie w fazie pisania scenariusza. Nie ujawniono jeszcze, kiedy aktorzy powrócą na plan zdjęciowy oraz daty premiery nowych odcinków.
Źródło: YouTube.com/Imponderabilia / ilustracja wprowadzenia: Kadr z serialu Wiedźmin