29 października miłośników Wiedźmina w osłupienie wprawiło oświadczenie oznajmiające opuszczenie serialowego projektu przez Henry’ego Cavilla po 3. sezonie. Próby uspokojenia widzów podjął się Tomasz Bagiński, producent serialu, który na swoim Facebooku napisał, że Wiedźmin przetrwa, a zmiana aktora będzie ożywcza dla produkcji, bo niczym w serii o Bondzie wniesiona zostanie nowa jakość. Wielu fanów nie przyjmuje takiej argumentacji i nie mogąc pogodzić się faktem odejścia brytyjskiego aktora ich walka przybrała popularną formę petycji internetowej.
W serwisie change.org powstała internetowa petycja adresowana do Netflixa. Autor wpisu „Netflix: You MUST keep Henry Cavill as The Witcher and replace the writers instead” domaga się, by władze serwisu zamiast recastingu brytyjskiego aktora dokonały wymiany scenarzystów i twórczyni serialu.
Zdaniem wnioskodawcy, Henry Cavill nie opuszcza serialu Wiedźmin, gdyż po prostu powraca do kina superbohaterskiego i roli Supermana. Głównym powodem mają być różnice kreatywne w podejściu do serialu, a konkretnie brak wierności oraz szacunku do materiału źródłowego i świata stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego. Cavill wielokrotnie dał się poznać jako wierny fan franczyzy. Podkreślał, że grał w gry, chwalił i cytował książki, na planie określany był jako „chodząca encyklopedia” i starał się walczyć z pomysłami scenarzystów 2. sezonu.
Winowajcami rezygnacji Cavilla ma być w ten sposób zespół scenarzystów oraz Lauren S. Hissrich, showrunnerka produkcji. Petycjotwórca przywołuje tu informację ujawnioną niedawno przez byłego członka ekipy, który to zdradził, że część z twórców szydziła z powieści Sapkowskiego oraz gier CD Projekt RED.
Twórca petycji cytuje również wypowiedź Andrzeja Sapkowskiego, który swego czasu chwalił kreację Henry’ego Cavilla. Polski pisarz stwierdził wtedy, że twarz Cavilla już na zawsze będzie kojarzyć się z Geraltem, tak jak Viggo Mortensena z Aragornem.
W chwili publikacji artykułu pod petycją podpisało się już 2,950 sygnatariuszy. Z pełną treścią wniosku możecie zapoznać się w tym miejscu.
Na inne przyczyny rezygnacji Henry’ego Cavilla z roli Geralta z Rivii zwracają uwagę za to dziennikarze. Według nich brytyjski aktor nie przedłużył kontraktu na kolejne sezony, gdyż wraz z agentami uznał, że skupi się na karierze filmowej, a produkcja Wiedźmina jest czasochłonna i wymaga licznych podróży.
Trzeci sezon serialu fantasy Wiedźmin, którego gwiazdą będzie jeszcze Henry Cavill, zadebiutuje na Netflix dopiero w połowie 2023 roku. Wcześniej, 25 grudnia 2022 roku do biblioteki streamingowego giganta trafi miniserial Wiedźmin: Rodowód krwi, który będzie prequelem głównej serii. Data premiery czwartego sezonu serialu adaptującego powieści Andrzeja Sapkowskiego nie została jeszcze ujawniona. Zgodnie z zamiarami twórców, serial łącznie składać ma się z siedmiu sezonów.
Źródło. change.org /
Gdzie są komentarze???