Dotąd wiadomo było przede wszystkim, że telewizyjna kontynuacja kultowej powieści graficznej pojawi się już w październiku tego roku. Być może teraz poznaliśmy dokładniejszą datę.
Według nieoficjalnej strony Watchmen, w trakcie udzielania wywiadu dla TV Guide Fall Preview Damon Lindelof miał potwierdzić, jakoby jego serial miał pojawić się 20 października. Rzecz jasna, nie jest to jeszcze potwierdzona informacja, na to przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Szczegóły fabuły są trzymane póki co w tajemnicy. Showrunner serialu Damon Lindelof zapowiedział jednak już wcześniej, że jego dzieło nie będzie ekranizacją komiksu Alana Moore’a i Dave’a Gibbonsa, tylko będzie się nim inspirował oraz ma być remiksem. Komiksy przyrównał do Starego Testamentu, który powstał w czasach, kiedy światem rządzili Reagan, Gorbaczow i Thatcher. Nowy serial ma być Nowym Testamentem, przystosowanym do czasów, w których dominującymi postaciami są Trump i Putin.
W obsadzie serialu Watchmen zobaczymy m.in. Reginę King (American Crime), Jeremy’ego Ironsa (Liga Sprawiedliwości), Dona Johnsona (Django), Tima Blake’a Nelsona (The Incredible Hulk), Louisa Gossetta Jr. (Oficer i Dżentelman) i Yahya Abdul-Mateena II (Aquaman). Do premiery dojdzie jesienią bieżącego roku.
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.