Czym by był Marvel, bez wspaniałych antagonistów? W jednego z nich wcielił się Vincent D’Onofrio, gdyż to jego Kingpin jest uważany za jednego z najlepszych złoli w historii Marvel Cinematic Universe. Począwszy od serialu Daredevil, po Hawkeye’a. Co ciekawe – nigdy by nie wszedł w te buty, gdyby nie Hugh Jackman, który wcielił się w Wolverine’a.
Pierwszą osobą, z którą Vincent D’Onofrio rozmawiał o dołączeniu do Marvel Cinematic Universe, był Hugh Jackman — który zachęcił go do zagrania złoczyńcy. Podczas podcastu Marvel News Desk, D’Onofrio przypomniał sobie rozmowę, którą odbył z Jackmanem.
Jedyną rzeczą, która była w mojej głowie w tamtym momencie, gdy chodziło o produkcje superbohaterskie, był występ Roberta Downey Jr. w Iron Manie, który uważałem za niezwykle imponujący. Z tego co pamiętam, byłem wtedy z Hugh Jackmanem u mnie w domu, ponieważ nasze dzieci chodziły do tej samej szkoły. Siedzieliśmy na moim patio… i powiedziałem: Te rzeczy o superbohaterach naprawdę się zmieniają. Są całkiem interesujące, a on mówi: Tak! A ja na to: Wiesz, myślę, że pewnego dnia będę miał szansę zagrać jednego z tych złych gości i myślę, że mógłbym całkiem nieźle wypaść. Odpowiedział mi: Tak, myślę, że byś świetnie tam pasował!
Jak widać – gdyby nie Wolverine, nie mielibyśmy Kingpina.
Rdzeniem serialu Hawkeye będzie przygotowywanie przez tytułowego bohatera swojej następczyni – chodzi o wspomnianą komiksową Kate Bishop. Do swojej roli powróci oczywiście Jeremy Renner, a w jego podopieczną wcieli się Hailee Steinfield. W obsadzie znajdują się także: Alaqua Cox jako Echo, Vera Farmiga jako Eleanor Bishop, Tony Dalton jako Swordsman czy Florence Pugh jako Yelena Belova.
Premiera serialu odbyła się 24 listopada 2021 roku na Disney+.
Źródło: CBR.com/ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Hawkeye