Uśmiech losu, najnowszy film w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego, autora obsypanych nagrodami dzieł: Imagine, Sztuczki i Zmruż oczy, będzie miał swoją światową premierę już 6 października w ramach 39. Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego. W roli głównej zobaczymy Mateusza Kościukiewicza, zdobywcę prestiżowej Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł. Uśmiech losu od 1 grudnia tylko w kinach.
Skąpana w słońcu grecka wyspa, piękna kobieta, rodzinna tajemnica i prawda czekająca na odkrycie. Wszystko to w najnowszym filmie ulubieńca polskiej publiczności – Andrzeja Jakimowskiego (Imagine, Sztuczki i Zmruż oczy). W roli głównej zobaczymy Mateusza Kościukiewicza, któremu na dużym ekranie partnerują: jeden z najwybitniejszych greckich aktorów – Themis Pannou oraz wschodząca gwiazda helleńskiego kina – Ifigeneia Tzola. Luźno oparta na motywach życia i twórczości fotografa Jacka Przybyłowskiego Uśmiech losu to rozgrywająca się w malowniczych, śródziemnomorskich plenerach opowieść o poszukiwaniach szczęścia, miłości i własnego miejsca na Ziemi. Czarująca wdziękiem, emocjami i czułym poczuciem humoru, filmowa podróż w nieznane, która uwiedzie wszystkich miłośników „Greka Zorby”, ognistego smaku rakii oraz bestsellerowego „Maga” pióra Johna Fowlesa.
Andrzej (Mateusz Kościukiewicz), fotografik ze Śląska, przybywa na małą grecką wyspę, aby objąć spadek po stryju. Na miejscu okazuje się, że ten zapisał mu w testamencie kamienny szałas oraz położone w cieniu wulkanu pole. Rozczarowany spadkiem Andrzej postanawia jak najszybciej sprzedać odziedziczoną własność i wrócić do kraju. Wcześniej jednak musi odpracować dług, który jego stryj zaciągnął u greckiego sąsiada. Plan i decyzje, które dotychczas wydawały się oczywiste, komplikują się, kiedy Andrzej poznaje Lenę (Ifigeneia Tzola). Piękna Greczynka kompletnie zawróci chłopakowi w głowie, a to, co wydarzy się wkrótce, zmieni jego spojrzenie na świat i zmusi do zadania pytania – co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze?
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: fot. Jacek Hamela