Beau DeMayo to były członek ekipy scenarzystów serialu Wiedźmin oraz scenarzysta filmu anime Wiedźmin: Zmora Wilka. Uchylił on właśnie rąbka na temat kulisów pracy nad popularną produkcją fantasy Netflixa. Okazuje się, że w pokoju scenarzystów na porządku dziennym było wyśmiewanie się z uwielbianych przez fanów Geralta z Rivii książek Andrzeja Sapkowskiego, ale i popularnych oraz powszechnie docenianych gier od CD Projekt RED.
Amerykanin nie jest już związany z serialem Wiedźmin i obecnie współpracuje przy serialach superbohaterskich, które powstają dla Disney+. Należał do ekipy scenarzystów Moon Knight, a teraz przygotowuje serial animowany X-Men ’97. Scenarzysta jest aktywny w mediach społecznościowych i ostatnio przeprowadził na Instagramie serię pytań i odpowiedzi, w których opisał swoje doświadczenia zawodowe i porównał pracę dla Marvela oraz Netflixa. Jaka jest główna różnica w zatrudnianiu scenarzystów? Otóż do projektu o mutantach poszukiwani byli fani komiksów o X-Menach, natomiast showrunnerka Wiedźmina Lauren S. Hissrich, poszukiwała osób, które mają dystans do twórczości Sapkowskiego.
Jak wskazuje DeMayo, to drugie podejście stało się przepisem na katastrofę i niezbyt zdrową atmosferę współpracy. Okazało się, że zamiast wiedźmińskiej neutralności trwał czas pogardy i nie dziwią już zeszłoroczne wywiady Henry’ego Cavilla, wielkiego fana książek i gier, który apelował publicznie o większą wierność w adaptacji historii Białego Wilka.
Pracowałem nad serialem o nazwie Wiedźmin. Część scenarzystów nie należała do fanów i aktywnie krytykowali książki oraz gry, co więcej, aktywnie drwili z materiału źródłowego. To przepis na katastrofę i kiepskie morale. (…) Należy szanować czyjąś pracę zanim dostaniesz pozwolenie, by dodać coś do jego dziedzictwa – zdradził Beau DeMayo na Instagramie.
DeMayo jest autorem scenariuszy do dwóch odcinków serialu Wiedźmin. Spod jego pióra wyszły trzeci epizod pierwszego sezonu Zdradziecki księżyc oraz drugi odcinek drugiego sezonu Kaer Morhen.
Trzeci sezon serialu Wiedźmin zadebiutuje na Netflix dopiero w połowie 2023 roku. Wcześniej, 25 grudnia 2022 roku do biblioteki streamingowego giganta trafi miniserial Wiedźmin: Rodowód krwi, który będzie prequelem głównej serii.
źródło: redanianintelligence.com