Gry kalifornijskiego studia cieszą się dużym uznaniem wśród graczy. Obie części The Last of Us zdobywały szturmem rynek gier. Największym atutem od zawsze była historia, która w połączeniu z oryginalnym system rozgrywki stworzyła coś bliskiego ideałowi. Tym razem jednak mowa o serialu, czyli aktorskiej adaptacji opowiedzianych przez Naughty Dog wydarzeń. Nie znamy zbyt wielu szczegółów, jednak oficjalna informacja została ogłoszona. Neil Druckman i wielu pracowników z amerykańskiego studia będzie brało udział w tworzeniu odcinków. Zawiąże się więc ścisła współpraca pomiędzy Naughty Dog, Sony Play Station, a HBO.
W takich okolicznościach istnieje spora szansa, że gdy tylko odnajdą wspólny język, możemy spodziewać się większej ilości tego typu kroków. Aktualnie w produkcji jest inne dzieło wspomnianego już dewelopera, czyli Uncharted. The Last of Us ma w końcu dużo do zaoferowania, a sam serial nie będzie idealnym odwzorowaniem, czy też ekranizacją gry. Powstanie nowatorski scenariusz, który ma współtworzyć Craig Mazin. Człowiek znany z bardzo dobrze ocenianego projektu HBO pod tytułem Czarnobyl.
Fabuła gry opowiada o opanowanym przez zombie post-apokaliptycznym świecie. Ludzie próbują poukładać sobie życie w nowej rzeczywistości. Ścieżki głównych bohaterów krzyżują się w przypadkowy, bliżej niezrozumiany sposób. Szybko dochodzi do nich, że ich głównym celem jest chronić się nawzajem i spróbować odnaleźć spokój.
Fani gry, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, chętnie służą pomocą i proponują aktorów, którzy ich zdaniem idealnie wpasują się w główne lub drugoplanowe role. Pojawiły się nawet kolarze, które przedstawiają Hugh Jackamana jako Joela oraz Ellen Page jako Ellie. Obie te postaci to najważniejsze osoby w historii przedstawionej w grze. Oczywiście są to jedynie propozycje, a sama obsada nie jest jeszcze znana.
HBO nie przedstawiło zbyt wielu szczegółów na temat samego serialu, a zarys fabularny na ten moment może znajdować się jedynie w wyobrażeniach fanów. Pewne jest jednak, że produkcja ma duży potencjał i historia trafi do większej liczby odbiorców. W końcu nie każdy kocha gry komputerowe.
Źródło: collider.com, youtube.com / Ilustracja wprowadzająca: Sony Computer Entertainment