Uwaga: tekst zawiera spoilery z końcówki 2. sezonu The Boys.
Showrunner Eric Kripke rozmawiał ostatnio z redakcją The Hollywood Reporter, gdzie podzielił się inspiracjami, jakie czerpał tworząc rzeczoną scenę. Otóż pomysł ten w sporej części pochodzi od Rebecci Sonneshine, producentki wykonawczej The Boys. Choć Kripke jest osobiście fanem filmów Marvela, zgodził się z nią, że scena z szarżującą żeńską częścią superbohaterów była po prostu głupio zrobiona. Ostatecznie uznali, że stworzą sekwencję, która w satyryczny sposób nawiązuje do niej.
Podoba Wam się efekt? Dla przypomnienia zestawiamy obie wersje:
The Boys jest adaptacją bardzo brutalnego komiksu autorstwa Gartha Ennisa (Preacher). Opowiada on o tytułowej grupie mścicieli zajmujących się monitorowaniem poczynań herosów w trykotach, którzy nie cofną się przed niczym, aby pokonać skorumpowanych i zdegenerowanych superbohaterów zwanych Siódemką. Seria znana jest z niezwykle dosadnej brutalności (nawet wybitne Watchmen Moore’a pod tym względem im ustępują) i demitologizacji superherosów.
Premiera 2. sezonu miała miejsce 3 września na Amazon Prime Video.
Źródło: The Hollywood Reporter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe – kolaż