Tymczasem wcielający się w Jima Hoppera David Harbour opowiedział co nieco o powrocie swojej postaci. Jak twierdzi aktor, nowe okoliczności sprawiają, że w 4. sezonie serialu platformy Netflix wyłoni się zupełnie nowa wersja tej postaci. Hopper nie będzie bowiem w tamtym momencie stróżem prawa, a odizolowanym na obcej ziemi więźniem. Dzięki temu mamy poznać zupełnie nową twarz tej postaci. Harbour enigmatycznie zapowiada także, że scenarzyści przygotowali kilka niespodziewanych wariantów dla innych postaci. Cóż, jak na razie czwarta odsłona faktycznie zapowiada się bardzo odmiennie od tego, co widzieliśmy dotąd.
kadr z serialu Stranger Things
Źródło: comicbook.com / Ilustracja wprowadzenia: Netflix
