Nerwowość włodarzy tej młodej platformy jest dość dziwna, szczególnie zważywszy na to, że pierwszy epizod dostał w zdecydowanej większości pozytywne recenzje, fani zaś od początku są bardzo pozytywnie nastawieni. Pogłoski o braku wiary w projekt pobrzmiewały już wcześniej, teraz zaś okazuje się, że producenci stracili chęć go promować na długo przed finałem 1. sezonu.
Niezależnie od przyczyn takiego zwrotu akcji z pewnością nie jest to zbyt dobry ruch pod względem marketingowy, zdecydowanie też nie wzbudzi zaufania w stosunku do przyszłych działań. Jedynym potencjalnym ratunkiem wydaje się być chyba tylko bardzo pozytywny odbiór serialu i gorące protesty widzów. Jak będzie, przekonamy się.
Gwiazdą serii został Derek Mears, który wciela się w tytułowego stwora. Na ekranie towarzyszą mu miedzy innymi: Andy Bean – Alec Holland, Will Patton – Avery Sutherland, Crystal Reed – Abby Arcane, Maria Sten – Liz Tremayne, Jeryl Prescott – Madame Xanadu, Jennifer Beals – pani szeryf Lucilia Cable, Virginia Madsen – Maria Sunderland, Henderson Wade – Matt Cable, Kevin Durand – Jason Woodtrue / Floronic Man i Leonardo Nam – Harlan Edwards.
Swamp Thing zadebiutował w komiksach już w 1971 roku i niemal z miejsca stała jednym z ważniejszych bohaterów DCU. Wystarczy tutaj przywołać przełomowe serie napisane przez Alana Moore’a, Briana K. Vaughana, Marka Millara czy Scotta Snydera. Bohater doczekał się własnego filmu w reżyserii Wesa Craven z 1982 roku. Efektem powstania obrazu był wydany siedem lat później sequel oraz telewizyjna seria wyświetlana w latach 90. XX wieku. Wówczas to Dick Durock wcielił się w tytułowego potwora we wszystkich wspomnianych powyżej produkcjach. Warto dodać, iż powstała też animowana seria.
Swamp Thing zadebiutowała na platformie DC Universe 31 maja.
Źródło: Bloody Disgusting / Ilustracja wprowadzenia – DC Universe