Produkcje wychodzące spod skrzydeł CANAL+ niezmiennie kojarzą się widzom z jakością premium, czego dowodem jest uhonorowanie Polską Nagrodą Filmową serialu „Król”. „Planeta Singli” natomiast to lider w swojej kategorii. Świadczą o tym nagrody, jakie pierwsza część zdobyła na międzynarodowych festiwalach w Chicago, Moskwie, Luksemburgu, czy Toronto. Często były to nagrody publiczności. Ostatnia, trzecia odsłona trylogii natomiast zajęła pierwsze miejsce w rankingu komedii romantycznych w 2019 roku. Jesteśmy pewni, że owocem współpracy dwóch tak wyjątkowych marek będzie jakościowa, angażująca i bawiąca do łez produkcja – Małgorzata Seck, wiceprezes zarządu CANAL+ Polska ds. programowych
Planeta Singli. Historia druga: Zjazd absolwentów” to historia Klary, która próbuje ratować swoje życie po niespodziewanym rozstaniu. Ujęła mnie w tym scenariuszu silna bohaterka i jej niełatwa droga do zrozumienia tego, czego prawdziwie pragnie. Dla mnie udział w tym projekcie to świetna możliwość sprawdzenia się w gatunku jakim jest komedia romantyczna – opowiedzenia lekkiej, a równocześnie ciekawej i zaskakującej historii. To również wspaniała okazja do pracy z aktorami, których niezwykle cenię oraz możliwość sprawdzenia się w pracy w ciekawym zespole producencko-twórczym. Cały projekt jest również o tyle interesujący, że jest to seria, wobec czego za każdy odcinek odpowiada inny reżyser i operator, co sprawia, że będziemy mieli szansę zobaczyć w tym formacie pracę wielu zdolnych i ciekawych twórczyń i twórców, a równocześnie każdy z filmów będzie miał zapewne innych charakter pisma -wyjaśnia Aleksandra Terpińska
Różnorodność to silna strona „Planety Singli. Ośmiu historii”. Nawet jeżeli nie wszyscy chcemy się do tego przyznać, każdy z nas w głębi duszy czeka na tę jedyną miłość. Niezależnie od pochodzenia, stanu konta, czy wieku chcemy czuć się kochani i pragniemy kochać. Jednocześnie randkowanie w sieci stało się niejako „wymogiem” dla wszystkich spragnionych miłosnych uniesień od kiedy COVID zamknął ludzkość w domach. Mamy coraz mniej problemów z przyznawaniem się do szukania drugiej połówki online. Chyba już czas wrócić na Planetę Singli – mówi Radosław Drabik, producent serialu