W piątek ogłoszono ośmiu aktorów, którzy wcielą się w nowe postaci kolejnego sezonu bardzo lubianego serialu Netflixa, Stranger Things. Jamie Campbell Bower zagra Petera Ballarda (troskliwego sanitariusza w szpitalu psychiatrycznym). Eduardo Franco wcieli się w Argyla (lubiącego zabawę narkomana, dumnie dowożącego pizze z restauracji Surfer Boy Pizza). Natomiast Joseph Quinn odegra rolę Eddiego Munsena (przewodniczącego oficjalnego klubu Dungeons & Dragons w liceum Hawkins pod nazwą The Hellfire Club).
Oprócz nich do obsady dołączają również Nikola Djurico jako Yuri (nieprzewidywalny rosyjski szmugler), Tow Wlaschiha jako Dmitri (mądry i czarujący rosyjski strażnik więzienny), Mason Dye jako Jason Carver (przystojny bardzo lubiany uczeń liceum Hawkins), Robert Englund jako Victor Creel (pacjent szpitala psychiatrycznego uwięziony za makabryczne morderstwo), a także Sherman Augustus jako ppłk. Sullivan (rozsądny i inteligentny mężczyzna, który twierdzi, że wie jak pokonać raz na zawsze zło panujące w Hawkins). Momentami śmiesznie brzmiące opisy ról są zasługą ludzi od marketingu Netflixa.
Wymienieni aktorzy znani są wielu produkcji. Można ich obejrzeć m.in. w sadze Zmierzch (Bower), Męska paczka (Franco), Katarzyna Wielka (Quinn), Kraina miodu i krwi (Djurico), Gra o tron (Wlaschiha), Kwiaty na poddaszu (Dye), Koszmar z ulicy Wiązów (Englund), Mexican (Augustus).
Jamie Campbell Bower aka Peter Ballard is a caring man who works as an orderly at a psychiatric hospital. Tired of the brutality he witnesses day after day, will Peter finally take a stand? pic.twitter.com/hUlhKV9pwc
— Stranger Things (@Stranger_Things) November 20, 2020
W zeszłym miesiącu Netflix ogłosił, że wznowiono produkcję serialu po przerwie związanej z pandemią. Nie wyjawiono jeszcze daty premiery ani zbyt wielu szczegółów związanych z fabułą. Fani domyślają się, że czwarty sezon będzie miał miejsce na zimnych terenach Rosji, wnioskując to między innymi z trailera.
Źródło: Twitter.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
