Gdyby trzeba było wskazać najbardziej irytującego i nielubianego bohatera Domu z papieru, większość widzów z pewnością wyznaczyłaby Arturito. W tym bohater podobny jest do kończącego się już 2020 roku. Netflix opublikował na swoim Twitterze wideo, które jest podsumowaniem ostatnich dwunastu miesięcy. Do każdego miesiąca dopasowana jest odpowiednia scena z bohaterem serialu.
Nagranie cieszy się coraz większą popularnością w sieci.
Wiedzieliście, że "Arturito" po przetłumaczeniu na polski znaczy "rok 2020"? pic.twitter.com/RArq7vWg1p
— Netflix Polska (@NetflixPL) December 29, 2020
Netflix w krótkim filmie życzy wszystkim poza Arturito szczęśliwego nowego roku. Na końcu pojawia się także informacja, że nic poza bohaterem nie równa się z mijającym 2020 rokiem. Jak widać, za Arturo nie przepadają nawet twórcy serialu.
Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Dom z papieru
Copywriterka, absolwentka filologii polskiej i publikowania cyfrowego i sieciowego na UWr. Miłośniczka dobrego jedzenia, podróży i platform streamingowych.
Co w tym tygodniu zobaczymy w kinach na VOD? Między innymi trafi do nas druga część filmu Troll, a także sequel Pięciu koszmarnych nocy. Do tego trochę klasyki i premier na VOD. Nowości na Netflix Troll 2 (1.
