Hannibal w swojej serialowej wersji zrobił furorę, stając się jedną z popularniejszych produkcji telewizyjnych ostatnich lat. Wygląda na to, że po trzech sezonach wciąż możemy usłyszeć coś nowego.
Tak przynajmniej twierdzi Mads Mikkelsen, odtwórca tytułowej roli.
Nie słyszałem żadnych konkretów. Wiem, że Bryan [Fuller] wciąż opracowuje kilka pomysłów, które mają znaleźć swój dom w innej stacji. Jestem również przekonany, że wszyscy uprzednio zaangażowani w projekt chętnie by powrócili do akcji. (…) Wiem, że [Fuller] pracował nad przejęciem praw do Milczenia owiec, by użyć kilka postaci stamtąd do wykreowania własnego uniwersum. Mam pewne przeczucia, że tam nas to może zaprowadzić.

kadr z serialu Hannibal
Choć póki co Mikkelsen – jak sam przyznaje – snuje więcej domysłów aniżeli pewnych informacji, dla fanów może to być dobry znak.
Źródło: tvweb.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.