Okazuje się, że Loki trafi do nas szybciej, aniżeli miał trafić. Premiera najnowszej produkcji Disney+ i Marvel Studios została przyspieszona. Niewiele, ale zawsze.
Jak dobrze wiemy – Loki miał powrócić na Disney+ już 6 października. Wszystko to jest już jednak nieaktualne. Serial o kultowym, przyrodnim bracie Thora zadebiutuje szybciej… o jeden dzień. Cóż, mimo iż różni te premiery tylko jeden dzień, to i tak jest fajnie. Szybszej premiery nie można było się spodziewać, zwłaszcza po bogu psot. Ujawnia to post na Twitterze z oficjalnego profilu produkcji.
Hey y'all! Check this out!
Marvel Studios’ #Loki Season 2, an Original series, is streaming on October 5 at 6PM PT, only on @DisneyPlus. pic.twitter.com/8sGo1xmRIW
— Marvel Studios (@MarvelStudios) September 18, 2023
Serial przedstawia historię znanego fanom MCU złoczyńcy oraz brata Thora. Po wykradnięciu Tesseractu w filmie Avengers: Koniec gry, został on złapany przez tajną organizację TVA, która kontroluje ekspansję multiwersum. W ukrytej siedzibie poznaje Mobiusa, swojego nowego towarzysza, który z odcinka na odcinek coraz bardziej przywiązuje się do Lokiego. Ich pierwszą wspólną przygodą jest złapanie pewnego szkodnika, który wojuje przeciw TVA oraz porządkowi w multiwersum. Okazują się, że tym tajemniczym wrogiem jest wariant boga psot – Sylvie. Koniec końców łączą oni siły, aby poznać, kto tak naprawdę kryje się za formacją TVA. Tym tajemniczym liderem okazuje się być Ten Który Pozostał – wariant Kanga, czyli przyszłego głównego złoczyńcy MCU.
Źródło: murphysmultiverse.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe