Bearowi nie można też odmówić gościnności. Własnoręcznie przygotował przekąskę dla Brie – wielką, białą larwę – by mogła posilić się po tych trudnych zadaniach. Jak się okazało, aktorce niestraszne było nawet to wyzwanie. Można śmiało stwierdzić, że Kapitan Marvel okazała się superbohaterką także poza planem filmowym.