Iron Fist był jednym z czterech seriali Marvela sprzedanych Netflixowi w 2013 roku. Był również jednym najsłabszych. Pierwszy sezon był niemiłosiernie krytykowany zarówno przez recenzentów, jak i fanów. Z kolei drugi, który miał premierę na początku września, został troszkę lepiej przyjęty, jednak jak widać, to nie wystarczyło, aby przekonać platformę do zamówienia kolejnego sezonu.
Jak podaje Deadline, obsada Iron Fista została poinformowana o tej decyzji zaledwie parę godzin przed wydaniem następującego oświadczenia:
Iron Fist Marvela nie powróci z trzecim sezonem do Netflixa. Wszyscy w Marvel Television i Netflix są dumni z tej serii i wdzięczni aktorom, całej ekipie oraz showrunnerom za ich ciężką pracę. Dziękujemy fanom, którzy oglądali te dwa sezony (…). Serial na Netflixie się skończył jednak nieśmiertelny Iron Fist będzie żył dalej.
To pierwsza taka sytuacja, w której serial Marvela zostaje skasowany przez Netflixa. Nie oznacza to jednak, że Iron Fista już nigdy nie zobaczymy. Deadline podkreśla, że serial może zostać reanimowany przez Disneya, który za niedługo otworzy w sieci swoją własną platformę. Inną możliwością jest stworzenie nowego serialu na podstawie serii komiksów Heroes for Hire, który będzie crossoverem Iron Fista i Luka Cage’a– w komiksach Rand i Cage dzielą przyjaźń i partnerstwo, które trwało przez dekady.
Czy zobaczymy jeszcze Danny’ego Randa i jego żelazną pięść na ekranach? Czas pokaże.
Źródło: deadline / comingsoon.net / Ilustracja wprowadzenia: Netflix
Myślę że Iron Fist to fajna postać ale tylko jako drugoplanowa. Razem z Luke Cage mogliby stworzyć tak jak w komiksach bardzo fajny duet. Myślę że Danny nadal właśnie będzie się przewijać jako taka postać.
I dobrze robią. Ten serial ratowali tylko aktorzy drugoplanowi. Główna postać mdła i nieprzekonująca. Fabuła nijaka. Wątki mistyczne chińskiej kultury płytkie jak kałuża. Ten serial to po prostu strata czasu.