I trzeba przyznać, że trudno o bardziej szalony cliffhanger, jeśli chodzi o finał sezonu 2A Invincible. Niejedna osoba mogła być wręcz lekko podirytowana takim obrotem spraw, jako że historia Marka Graysona była przerzucona na dopiero przyszły rok, co niektórzy uważali za zupełnie bezcelowe przeciąganie sprawy. Teraz, gdy dostaliśmy wyczekiwany teaser kontynuacji, część osób może czuć się nieco niepocieszona.
Wygląda bowiem na to, że nie zobaczymy Invincible aż do 14 marca. Trzeba przyznać, że ten ruch wydaje się być zbyt wykalkulowany – można się domyślić, bardzo możliwe, że chodzi o strategię utrzymania większej liczby subskrybentów, którzy będą mieli więcej powodów do pozostania. Grunt, że przygody nastoletniego herosa mają zapewnione kolejne sezony – co potwierdzono już kilka lat temu, a popularność nie spada. Poza interpretacją Invincible od Roberta Kirkmana tym roku czeka nas najpewniej także czwarta odsłona serialu The Boys. Swoiste interludium w postaci Gen V zdało egzamin, w ciekawy sposób rozwijając serialowe uniwersum. Oczywiście najważniejsza będzie kolejna runda starcia ekipy Butchera z Homelanderem i resztą „supków”. Na pewno zatem 2024 rok nie będzie nudny, choć na co niektóre atrakcje przyjdzie nam niestety nieco poczekać.
Źródło: Variety