Pojawiła się dość ciekawąa reklama Domu z papieru. Na krakowskim Rynku została zamieszczona maska słynnego surrealisty. Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Krakowie uznał, że jest to rzeźba, wskutek tego Netflix zapłacił za nią… 274 złote brutto.
Według rzecznika prasowego magistratu, przedstawiciele streamingowego giganta mieli zamieścić dokumenty, z którym rzekomo wynika taki stan rzeczy, i że sprawa ma zostać odpowiednio skontrolowana w celu modyfikacji poprzednich ustaleń. Sami zainteresowani z kolei zapewniają, że od początku ujęli sprawę tak, by było wiadomo, że to reklama. Co więcej, zobowiązali się zapłacić odpowiednio wyższą kwotę, jeśli zostanie to uznane za stosowne.
W nowym sezonie Domu z papieru znów pojawią się: Úrsula Corberó (Tokio), Álvaro Morte(Profesor), Jaime Lorente (Denver), Miguel Herrán (Rio), Darko Peric (Helsinki), Alba Flores (Nairobi), Esther Acebo (Sztokholm), Itziar Ituño (Raquel Murillo), Enrique Arce (Arturo) Kiti Mánver (Mariví), Juan Fernández (koroner Prieto) i Mario de la Rosa (Suarez) oraz twórca serialu Álex Pina i reżyser Jesús Colmenar.
Hiszpańska produkcja to najczęściej oglądany nieanglojęzyczny serial na Netfliksie. Za jego produkcję odpowiada Vancouver Media. Netflix ogłosił niedawno nawiązanie współpracy na wyłączność z twórcą serialu – Álexem Piną.
Źródło: gazeta.pl; Wirtualne Media / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Dom z papieru