Chodzi oczywiście o analizę zainteresowania tymi serialami. Firma Crimson Hexagon wyliczyła, że każdy z czterech seriali poświęconym postaciom wchodzących w skład Defenders z najnowszymi sezonami stracił mniej lub bardziej znacząco na ilości wzmianek w mediach społecznościowych. Najwięcej przy drugich sezonach stracili Luke Cage i Iron Fist (kolejno z ok. 300 do 50 tysięcy i 120 do 20 tysięcy), których już więcej nie zobaczymy. Diabeł z Hell’s Kitchen i pani prywatny detektyw w porównaniu z nimi utracili pod tym względem znacząco mniej. Oczywiście nie musi być to koniecznie czynnik decydujący, jednak widać w tym pewną logikę – przynajmniej w teorii. Znaczenie może mieć również to, że połowa całej sztandarowej serii (Punisher nie był brany pod uwagę w badaniach) została usunięta z powodu słabszej oglądalności i rozczarowanie wielu widzów może odbić się rykoszetem w kierunku tych pozycji, które pozostały.
Tak czy inaczej, netfliksowe seriale superbohaterskie – pomimo wielu potknięć po drodze – ustanowiły już pewną markę i szkoda by było to bezpowrotnie kończyć. Być może powstaną specjalne wariacje pojedynczych serii dziejących się w wypracowanym bądź co bądź uniwersum (np. Heroes fo Hire)?
Źródło: businessinsider.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe – kolaż