Steven DeKnight na portalu X odpowiedział na wpis użytkownika @t_NYC. Jest to członek związku zawodowego IATSE reprezentującego pracowników filmowych, telewizyjnych i scenicznych. Mężczyzna napisał, że pracował przy trzech sezonach serialu o Diable z Hell’s Kitchen, a zmiana tytułu to oszustwo, mające na celu zresetowanie warunków kontraktów gildii do poziomów z 1. sezonu serialu Daredevil. Odpowiedź showrunnera brzmi następująco:
To stare oszustwo Disneya, w którym nieznacznie zmieniają nazwę serialu, aby zresetować warunki umowy z powrotem do pierwszego sezonu. Wszystkie gildie/związki muszą się tym zająć.
Podczas San Diego Comic-Con dowiedzieliśmy się, że Diabeł z Hell’s Kitchen powróci i otrzyma swój własny serial. Produkcja ta trafi na platformę streamingową Disney+ we wiosnę 2024 roku, a do ról głównych powrócą Charlie Cox oraz Vincent D’Onofrio! Serial nazywać się będzie Daredevil: Born Again i składać się będzie z 18 odcinków! Dodatkowo nie będzie to kontynuacja serialu Netflixa, lecz zupełnie nowy serial.
Źródło: X (@stevendeknight) / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Mecenas She-Hulk
Coś czuję że Matt / DD, Wilson Fisk to będzie taka sama porażka jak w She-Hulk, Hawkeye. Chociaż w komiksach czy serialach Marvel Netflix Matt, Dan Rand (który też był DD) byli dość naiwni. Franka / Punishera na pewno skopią bo za bardzo na prawo a Disney to lewusy więc dobrze że upada 🙂