Pół roku temu na Instagrama Raya Parka (aktor znany głównie z roli Dartha Maula) zostało udostępnione bardzo tajemnicze i wielce niestosowne nagranie z udziałem żony aktora. Fani snuli mnóstwo teorii na ten temat, które dalej krążą po internecie. Jakiś czas później, żona aktora stworzyła post, w którym napisała, iż załączenie filmu naprawdę było zwykłą pomyłką. Kobieta pisze również, iż domysły ludzi o jej rzekomej zdradzie są niezwykle krzywdzące i że cała rodzina cierpi przez tą sprawę. W każdym razie, jakiś czas po udostępnieniu niestosownego nagrania, pojawiła się informacja, iż Lucasfilm planuje zastąpić Raya Parka w uniwersum Gwiezdnych Wojen kimś innym. Firma, jak dobrze wiemy nie lubi współpracować z osobami, które za bardzo się wyróżniają w negatywny, bądź kontrowersyjny sposób. Najprawdopodobniej jednak, plotka ta jest nieprawdziwa, bądź wytwórnia zmieniła zdanie.
Ray Park udostępnił wczoraj na swoim Instagramie następujące zdjęcie:
Fotografia bardzo wymownej charakteryzacji w połączeniu z tym tekstem, sugeruje bardzo wiele.
Spotkajmy się na Dathomirze!
Życie Sitha. – napisał aktor
Może to oznaczać bowiem powrót aktora do roli Dartha Maula w nadchodzącym serialu o Obi-Wanie Kenobim. Bądź w innym, chodź to mało prawdopodobne. Jeżeli postać Zabraka (rasa Maula) pojawiła by się w produkcji o Mistrzu Jedi, byłoby to spełnienie marzeń wielu fanów. Co widać chociażby po komentarzach pod postem.
Istnieje również szansa, że jest to wspomnienie aktora po pracy na planie produkcji Solo. Można by to wnioskować chociażby po hashtagu #solo, którym post został opatrzony. Na potwierdzenie którejś z tych teorii musimy jednak trochę poczekać.
Źródło: Instagram.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo