Wiadomość o przedwczesnym zakończeniu serialu nadeszła niedługo po premierze trzeciego sezonu. Przedstawiciele Starz opublikowali oświadczenie, w którym czytamy:
American Gods nie powrócą w czwartym sezonie. Wszyscy pracownicy stacji Starz są niezwykle wdzięczni ekipie produkcyjnej, obsadzie oraz naszym partnerom z Fremantle, którzy powołali do życia historię Neila Gaimana stanowiącą odzwierciedlenie kultury naszego kraju.
Fani serialu nie muszą jednak tracić nadziei. Zapowiedziano, że mimo anulowanego sezonu czwartego, historie bohaterów wciąż mogą być kontynuowane. Prawdopodobnie powstanie film lub pojedyncze odcinki.
Autor książki, na podstawie której powstała produkcja, opublikował na swoim koncie na Twitterze obiecujący post. Napisał, że historia nie została jeszcze zamknięta, a opowieść rozpoczęta w pierwszym odcinku musi być dokończona.
It's definitely not dead. I'm grateful to the team at @Starz for the American Gods journey so far. Fremantle (who make AG) are committed to finishing the story that began in episode 1, and right now we're all just waiting to see which way forward is best, and who it'll be with. https://t.co/Yw90PvIvGf
— Neil Gaiman (@neilhimself) March 31, 2021
American Gods to serial emitowany od 2017 roku. Głównym bohaterem jest Cień, czyli mężczyzna skazany na kilka lat pozbawienia wolności. Tuż przed wyjściem z więzienia dowiaduje się, że jego żona nie żyje. Wkrótce poznaje tajemniczego Wednesdaya i zostaje wciągnięty w konflikt między bogami.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: Starz