Może i świetny serial stacji NBC, Hannibal został anulowany po trzecim sezonie, ale fani produkcji mimo to z utęsknieniem wyczekują jakichkolwiek informacji na jej temat. Showrunner serialu, Bryan Fuller postanowił zdradzić w jednym z ostatnich wywiadów, jak potoczyłyby się dalsze losy Willa Grahama oraz Doktora Lectera. Potwierdził przy tym, że podczas tworzenia trzeciego sezonu nie wiedział, iż odcinek 3×13 zwieńczy cały serial.
Nikt przecież nie spodziewał się znalezienia w lagunie dryfujących na powierzchni ciał, a końcowy moment z siedzącą przy stole Gillian Anderson, miał oznaczać nadejście gości.
Zobacz również: American Gods – poznajcie nowego boga!
Mimo, iż serial przedstawia wydarzenia znane z Czerwonego Smoka oraz Hannibala pióra Thomasa Harrisa, Fullerowi nie udało się nabyć wtedy praw do adaptacji Milczenia Owiec, które dalej nalezą do twórców filmu z Anthonym Hopkinsem oraz Jodie Foster. Twórca serialu ma jednak nadzieję, że uda się jeszcze ten problem rozwiązać:
Uważam, że adaptacja Jonathana Demmiego jest perfekcyjna, ale w serialu jest jeszcze wiele interesujących zakamarków do odkrycia. Liczę więc, że uda nam się przenieść tę historię na mały ekran.
Fuller wyjaśnił także, jak on i producent wykonawczy serialu Martha De Laurentiis widzą wznowienie serialu, jakoże prawa do Milczenia Owiec mogą do nich trafić w sierpniu następnego roku.
Dla obsady najlepsze bylyby stworzenie miniserii po 6-8 odcinków, produkowanych w nieregularnych odstępach czasowych.
Trzeba zatem być dobrej myśli i wyczekiwać kolejnych informacji od twórców.
Źródło: indiewire,com / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe