To chyba najbardziej sporny wątek wśród fanów serialu Arrow – czy Oliver Queen i Felicity Smoak powinni być razem, czy jednak ich drogi powinny się rozejść. Część fanów chętnie zobaczyłaby ich znów jako parę, z kolei reszta przyklasnęłaby odejściu Felicity z teamu Arrow. Bez względu na to, po czyjej stronie jesteście, najnowsze wieści na pewno was zaciekawią.
W czasie panelu Heroes & Villains Fan Fest 2016 odtwórca roli Johna Diggle, David Ramsey, rozmawiał z fanami o swojej postaci oraz nadchodzącym piątym sezonie serialu. Wyznał też, że kibice głównej pary bohaterów nie powinni porzucać nadziei, gdyż poza zgonami kolejnych postaci, możemy być pewni ich powrotu do siebie. Czyli osoby kibicujące bohaterom, pieszczotliwie nazywając ich „Olicity”, mogą odetchnąć z ulgą. Wrócą do siebie.
Zobacz również: Peter Jackson i Steven Spielberg pracują wspólnie nad nowym filmem!
Fani serialu z pewnością zauważyli podkreślenie ich relacji w czwartym sezonie. Felicity mogła cieszyć się normalnym życiem, póki nie została postrzelona. Sparaliżowana otrzymała pomoc od naukowca-samouka, który przywrócił jej funkcje życiowe, jednak codzienne życie zburzyła wiadomość o utrzymywanym w sekrecie synu Olivera. Nie mogąc obdarzyć ponownie Olivera zaufaniem, zerwała zaręczyny tuż przed powrotem do drużyny. Końcówka sezonu zostawia ich relacje w niedomówieniu i czeka na finał.
Powołując się jednak na słowa Ramseya, możemy być pewni, że finalnie historia zakończy się szczęśliwie. Należy jednak zaznaczyć, iż nie jest powiedziane, że stanie się konkretnie w piątym sezonie. Niewykluczone, że na to będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Źródło: ComicBook.com / ilustracje wprowadzenia: materiały prasowe