Gra o tron – czy znamy plan Littlefingera?

W Grze o tron, jednym z najbardziej nieprzewidywalnych i tajemniczych graczy okazuje się Petyr „Littlefinger” Baelish. Człowiek ten nie miał nic, a dzięki swoim podstępom osiągnął więcej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Littlefingera można lubić lub nie, trzeba jednak się zgodzić, że jest intrygujący i trudno rozgryźć jego plany. Nigdy nie wiadomo, czym zaskoczy nas kolejnym razem. W 6. sezonie również nie zawiódł. W ostatnim odcinku wyjawił Sansie, że chce zasiąść na Żelaznym Tronie z nią u boku. Wydawałoby się, że skoro tak mówi, właśnie tego pragnie. Po Littlefingerze można spodziewać się jednak wszystkiego. Odtwórca roli, Aiden Gillen, podczas wywiadu z Vulture wyjawił, że za jego słowami może kryć się coś więcej.

Aż do tej pory, był dość niejasny w kwestii swoich pragnień. Jednak w finale, w końcu wyjawia to Sansie. Albo tylko nam się tak wydaje. Zasiąście na Żelaznym Tronie może być zbyt dosłowne. Myślę, że powinniśmy traktować to z lekką dozą sceptycyzmu. Z lekką. Myślę, że powiedziałem to już wcześniej – mówiłem to Tobie – pewnie, dobrze jest być blisko tronu, mieć możliwość doradzania temu, kto rządzi, jednak nudniej i niebezpieczniej jest być tym, kto faktycznie na nim zasiada. Powiedział, że tego chce, wypowiedział te słowa, ale czy naprawdę to ma na myśli? Nie wiem. Może tylko mówi to Sansie, by pobudzić jej ambicje? Tak. To mało prawdopodobne, ale całkiem możliwe. To po to, by wpłynąć na ludzi. Po to, by wciskać w nich guziki. Mówisz, co chcesz, by osiąnąć maksymalny efekt i dla niej zasiadanie na tronie to interesująca propozycja. To mogło pomóc mi utrzymać jej zaufanie. On nie jest głupi, wiesz? Wie, że jej zaufanie jest słabe zwłaszcza, po wydarzeniach z Boltonem. Jednak związek Sansy z Jonem przyjął teraz bardzo ciekawy obrót!

eb42e320 c6c2 0132 46b4 0e9062a7590a

Zobacz również: Gra o Tron – twórcy w końcu potwierdzają fanowską teorię [SPOILERY]

Gillen wypowiedział się również na temat tajemniczego spojrzenia, jakie Littlefinger wymienił z Sansą, gdy Jon został konorowany na Króla Północy.

Mówiąc w imieniu Littlefingera, to jeden z tych momentów, kiedy myślisz „Cholera! Może to większa rzecz niż sądziłem? Jak sobie z tym poradzisz?”. Lubi chaos i niepewność, a niepokój z nimi związany był dla niego ważnym momentem.

Gillen jest jedynie ucieleśnieniem postaci z serialu i zwłaszcza, że los Littlefingera nie został jeszcze ujawniony w książkach, sam aktor nie ma pojęcia, co wydarzy się dalej. A Wy co sądzicie o planie Littlefingera? Naprawdę pragnie jedynie władzy, a może za jego oczekiwaniami kryje się coś jeszcze? Podzielcie się opinią w komentarzach.

Źródło: GeekTyrant / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Stały współpracownik

Uwielbia kino, literaturę i sport. W wolnych chwilach pisze, gotuje lub podróżuje. Autorka bloga https://kulturalnapaulina.blogspot.com/

Więcej informacji o

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?