House of Cards – Wright walczy z dyskryminacją! Na kolejnym sezonie zarobi tyle samo co Spacey!

Jak podaje Forbes Robin Wright, odtwórczyni głównej roli żeńskiej w serialu House of Cards wywalczyła właśnie wyrównanie swojej gaży z twarzą serii Kevinem Spaceyem. Aktorka wystąpiła jak dotąd we wszystkich odcinkach produkcji, a jej rola w fabule awansowała w ostatnich sezonach na pierwszy plan. Z tego powodu Wright postanowiła wymusić na producentach podwyżkę co jak widać przyniosło jej zamierzony cel. Dotychczas za jeden odcinek serialu Kevin Spacey zarabiał ok. 500.000 $, a Robin Wright ok. 400.000 $. Od 5. sezonu gaże mają ulec wyrównaniu.

Sprawdziłam statystyki i okazało się, że przez pewien okres postać Claire Underwood była popularniejsza niż postać Franka. Przekułam tę wiedzę na zysk (…) Powiedziałam im, że chcę być opłacana tak samo jak Kevin (…) Albo zapłacicie tyle samo, albo upublicznię sprawę. Zgodzili się! – Skomentowała dziennikarzom Wright.

Serialowa Claire Underwood przypomniała również, o nierównym traktowaniu kobiet i mężczyzn pod względem płac w Hollywood. W poprzednim roku zarobkowy próg 30 mln dolarów przekroczyło aż 12. aktorów i tylko 2. aktorki. Sprzeciw przeciwko takiej dyskryminacji kobiet narasta. Myślicie, że sprawa Robin Wright zmieni coś w tej kwestii?

Zobacz również: Powstanie 5. sezon „House of Cards”!

House of Cards jest amerykańską wersją brytyjskiego odpowiednika. Głównym bohaterem jest Fracis Underwood (Kevin Spacey), który pozbawiony obiecanego stanowiska Sekretarza Stanu postanawia zemścić się na prezydencie i za sprawą intryg oraz manipulacji odebrać mu urząd. We wszystkim pomaga mu jego żona Claire (Robin Wright).

Źródło: life.forbes.pl | Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe